Aktualizacja: 06.09.2019 16:23 Publikacja: 06.09.2019 16:14
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Buniowski kilka dni temu otrzymał decyzję wiceministra spraw wewnętrznych cofającą obniżenie mu policyjnej emerytury, mimo pracy w aparacie bezpieczeństwa PRL.
W czwartek napisaliśmy, że Buniowski, ale także inni wpływowi policjanci (Kazimierz Szwajcowski i Mirosław Hakiel) są w grupie 39 byłych funkcjonariuszy, którym - na mocy art. 8 a ustawy dezubekizacyjnej - przywrócono pełną wysokość świadczeń. Decyzje o tym podjął uznaniowo minister (de facto - wiceszef resortu do niedawna nadzorujący służby), publicznie nie są one ujawniane i nie jest podawane ich uzasadnienie. Sprawa budzi ogromne emocje w środowisku, bo ustawą obniżającą emerytury do poziomu 1,2 tys. zł objęto ponad 39 tys. funkcjonariuszy i ich rodziny - nawet jeśli tylko przez miesiąc pracowali np. w Biurze Ochrony Rządu czy zajmowali się bazą PESEL.
Łącznie 5689 osób było w ubiegłym roku za zgodą sądów inwigilowanych przez służby. To tylko śladowo mniej niż ro...
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą przeszukanie w siedzibach Polskiego Komitetu Olimpij...
323 mln zł w ciągu trzech lat – Ministerstwo Cyfryzacji ujawniło posłom pełne koszty zakupu i obsługi Starlinków...
Wiemy już, ile Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak zarabiała jako szefowa CBA. Po tekście „Rzeczpospolitej” jej oświadc...
Białoruskie i rosyjskie służby aktywnie działają w Polsce – mówi Anna Dyner, analityczka z Polskiego Instytutu S...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas