Z takim apelem zwrócił się Lech Wałęsa w mediach społecznościowych.
"Zwracam się o zorganizowanie zebrania podpisów w celu wymuszenia zawieszenia używanie nazwy Solidarności przez obecne kierownictwo tego związku" - napisał Wałęsa.
Zakaz używania tej nazwy miałby obowiązywać do chwili "pozbycia się takich szkodników jak między innymi Guzikiewicz, Duda, Świtek" - wyjaśnia były prezydent.
Powodem tego apelu jest, zdaniem Wałęsy, niszczenie przez obecne władze dorobku NSZZ "Solidarność".