Zawieszenie traktatu INF: W kogo celuje Waszyngton

Amerykańscy sojusznicy coraz bardziej niepokoją się po zawieszeniu przez USA wykonywania traktatu INF.

Aktualizacja: 05.02.2019 21:41 Publikacja: 04.02.2019 18:42

Zawieszenie traktatu INF: W kogo celuje Waszyngton

Foto: AFP

– Administracja Trumpa popełniła ogromny błąd – to załamanie kontroli zbrojeń. USA będą miały problemy z sojusznikami w Europie i jednocześnie zaangażują się w nowy wyścig zbrojeń z Chinami – uważa Mark Fitzpatrick z waszyngtońskiego think tanku IISS.

Podpisany w 1987 roku układ INF był podstawową umową zapewniającą bezpieczeństwo państwom europejskim. Dzięki niemu wycofano i zlikwidowano ok. 2,5 tys. amerykańskich i radzieckich rakiet średniego i małego zasięgu (zarówno z głowicami jądrowymi, jak i konwencjonalnymi), rozmieszczonych w Europie lub wycelowanych w nasz kontynent. USA i ZSRR (a potem Rosja) zobowiązały się nie produkować tego rodzaju broni.

Jednak Waszyngton co najmniej od 2014 roku (a według innych źródeł – już od 2008 roku) co najmniej 30 razy zwracał Rosji uwagę, że prowadzi prace naruszające ten układ. Jednocześnie coraz większy niepokój w USA budziły Chiny (a do pewnego stopnia i Iran), które – nieobjęte ograniczeniami traktatu – budowały swoje rakiety.

– Żeby było jasne – Rosjanie oszukiwali. To była prowokacja, by wystraszyć Europejczyków i sprawdzić, czy są w stanie zmusić Amerykanów do odejścia (z Europy) – uważa kolejny analityk Tom Nichols.

Moskwa natychmiast również formalnie zawiesiła wykonywanie układu. „Rosja może teraz rozmieścić swoje rakiety Kalibr (mające zasięg 1,5 tys. km z wyrzutni naziemnych). Szybko staną się dodatkowym zagrożeniem, pokrywając swym zasięgiem całą Europę” – napisał były szwedzki minister spraw zagranicznych Carl Bildt.

„Rosja może rozmieścić broń, która jest w stanie zaatakować europejskie cele bez zagrażania USA. A to z kolei rozdziela bezpieczeństwo europejskie i amerykańskie, co może doprowadzić do podziałów w NATO – tym bastionie przeciw rosyjskiej agresji” – zauważył „Washington Examiner”.

Analitycy są zgodni, że USA z kolei będą miały problem w namówieniu krajów europejskich do przyjęcia swoich pocisków. Wskazywana jest jedynie Polska i Rumunia, które zgodziłyby się to zrobić, ale taka decyzja „mogłaby doprowadzić do problemów w NATO, którego większość członków tego nie chce”.

„USA nie osiągnęły żadnego strategicznego zysku” – sądzi jeden z ekspertów.

Fitzpatrick jednak uważa, że główną przyczyną amerykańskiej decyzji było zagrożenie ze strony Chin w rejonie zachodniego Pacyfiku. Szacunki chińskiego arsenału różnią się znacznie: od kilkudziesięciu do ok. 2 tys. pocisków średniego zasięgu. Bez wątpienia jednak Pekin niezwiązany ograniczeniami układu rozbudowuje ten rodzaj broni.

Ale w Azji państwa zagrożone przez chiński arsenał (Japonia i Korea Południowa) wcale nie palą się do przyjmowania amerykańskich rakiet. „Decyzja USA była niepożądana” – powiedział o zawieszeniu wykonywania INF sekretarz japońskiego gabinetu Yoshida Suga. „Niepożądana, ale zrozumiała” – natomiast dodał minister spraw zagranicznych Taro Kano.

Tokio obawia się, że również w Azji rozpocznie się teraz wyścig zbrojeń, co pogrzebie możliwości rozmów z Rosją na temat Wysp Kurylskich. Równie niepokoi go perspektywa rozmieszczenia amerykańskich rakiet.

– USA wysłały sygnał, że są zaniepokojone poczynaniami Chin, ale zrobiły to bez żadnego planu – powiedział Fitzpatrick.

– Administracja Trumpa popełniła ogromny błąd – to załamanie kontroli zbrojeń. USA będą miały problemy z sojusznikami w Europie i jednocześnie zaangażują się w nowy wyścig zbrojeń z Chinami – uważa Mark Fitzpatrick z waszyngtońskiego think tanku IISS.

Podpisany w 1987 roku układ INF był podstawową umową zapewniającą bezpieczeństwo państwom europejskim. Dzięki niemu wycofano i zlikwidowano ok. 2,5 tys. amerykańskich i radzieckich rakiet średniego i małego zasięgu (zarówno z głowicami jądrowymi, jak i konwencjonalnymi), rozmieszczonych w Europie lub wycelowanych w nasz kontynent. USA i ZSRR (a potem Rosja) zobowiązały się nie produkować tego rodzaju broni.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"
Polityka
Jest decyzja Senatu USA ws. pomocy dla Ukrainy. Broń za miliard dolarów trafi nad Dniepr
Polityka
Argentyna: Javier Milei ma nadwyżkę w budżecie. I protestujących na ulicach