Reklama

Prezydent Andrzej Duda w dalszym rzędzie na pogrzebie. "Można się było obrazić"

- Wszyscy widzieli jak było. Można się było obrazić, a można było postąpić z pewnym oczekiwaniem Polaków i pan prezydent to zrobił, był na miejscu, był w majestacie Rzeczypospolitej - mówił w RMF FM rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy Błażej Spychalski.

Aktualizacja: 21.01.2019 08:15 Publikacja: 21.01.2019 08:04

Prezydent Andrzej Duda w dalszym rzędzie na pogrzebie. "Można się było obrazić"

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

arb

19 stycznia, w czasie uroczystości pogrzebowych Pawła Adamowicza w Bazylice Mariackiej, prezydent siedział w dalszym rzędzie. Organizatorem pogrzebu było miasto i rodzina Adamowicza (choć pogrzeb miał elementy pogrzebu państwowego) i to organizatorzy wyznaczyli miejsce prezydentowi, a także m.in. premierowi Mateuszowi Morawieckiemu miejsce w piątym rzędzie.

Spychalski pytany o tę sprawę stwierdził, że "wszyscy widzieli jak było". - Można się było obrazić, a można było postąpić z pewnym oczekiwaniem Polaków i pan prezydent to zrobił, był na miejscu, był w majestacie Rzeczypospolitej. Był oddać hołd, panu prezydentowi Adamowiczowi, więc to są ważne rzeczy - mówił rzecznik prezydenta w RMF FM.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Donald Tusk lubi niespodzianki. Izabela Leszczyna wciąż nie wie, czy pozostanie na stanowisku
Polityka
Czy wybory prezydenckie były ważne? Adam Bodnar: Moja rola w tej sprawie zakończyła się
Polityka
Schetyna: Wielka liczba ministrów i wiceministrów wynika z tego, co otrzymaliśmy od PiS
Polityka
Konfederacja „języczkiem u wagi”. Jakie koalicje po wyborach parlamentarnych wyobrażają sobie Polacy?
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Sondaż: Wyborcy PSL i Polski 2050 częściej krytykują rząd niż opozycję
Reklama
Reklama