A temu dramatowi towarzyszył powszechny głód i choroby. Bo w wojnach akurat najmniej jest barwnej, filmowej przygody, wśród ofiar zaś najwięcej jest cywilów.
Większość z nas nie musiała na szczęście dramatów tych doświadczać. Ci zaś, którzy byli ich świadkami i uczestnikami – powoli odchodzą do historii. Ale wraz z ich odejściem przeszłość nie zniknie i zniknąć nie może. Powstają więc muzea i tablice upamiętniające najważniejsze wydarzenia tamtych lat, a spisane wspomnienia, filmy i książki historyczne nie pozwalają zapomnieć. Ale czym jest sama pamięć, jeśli nie staje się kanwą dla wniosków? Wiedzieli to Ojcowie – założyciele Unii Europejskiej: Konrad Adenauer, Joseph Bech, Johan Willem Beyen, Winston Churchill, Alcide de Gasperi, Walter Hallstein, Sicco Mansholt, Jean Monnet, Robert Schuman, Paul-Henri Spaak, Altiero Spinelli. Chcieli zapobiec kolejnym kataklizmom. Dlatego w projekt zjednoczonej Europy włożyli tyle wysiłku i olbrzymią determinację, której źródłem były własne wieloletnie doświadczenia społeczne i polityczne; dlatego tak cierpliwie zabiegali o pozyskanie zaufania i poparcia dla tej idei. Wytrwale dzielili się swoją wiarą, że projekt ten nie jest utopią, lecz realnym planem budowy trwałego pokoju poprzez wspólnotę państw – społeczną i gospodarczą. Dziś Unia Europejska, największa gospodarka świata, jest obiektem westchnień tysięcy ludzi żyjących w wielu zakątkach świata. To właśnie w Unii Europejskiej każdy może dowolnie wybrać miejsce swojego życia i pracy. Wspólny budżet pozwala na wyrównywanie różnic rozwojowych państw członkowskich Unii Europejskiej, a system stypendialny wyrównuje szanse młodzieży. Nie oznacza to, że nie przeżywamy i nie będziemy przeżywać rozmaitych kryzysów. Ale kryzysy łatwiej pokonywać wspólnie. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie praworządności.
Unia Europejska okazała się być realna, a utopię sprzedają ci, którzy mylą samotność z suwerennością. Suwerenność traciliśmy zawsze, gdy byliśmy sami, a walka o honor i godność kosztowała naszych przodków ocean krwi.
I to właśnie Ci, którzy mylą samotność z suwerennością znają historię tylko teoretycznie. A może nie znają jej wcale?
Julia Pitera
poseł do Parlamentu Europejskiego