Włochy: Wicepremier chce, by imigranci zamykali sklepy o 21

Wicepremier i szef MSW Włoch, Matteo Salvini, chce zmian w prawie, które zmuszałyby właścicieli "małych, etnicznych sklepów" (little ethnic shops) o godzinie 21. Zdaniem Salviniego w nocy miejsca te stają się "azylem dla handlarzy narkotykami".

Aktualizacja: 14.10.2018 09:22 Publikacja: 14.10.2018 05:38

Włochy: Wicepremier chce, by imigranci zamykali sklepy o 21

Foto: AFP

Salviniemu chodzi o niewielkie sklepy prowadzone zazwyczaj przez imigrantów z Bangladeszu, Indii lub innych krajów, które są czynne do późnych godzin nocnych. Zdaniem szefa MSW Włoch sklepy te stają się "miejscem spotkań handlarzy narkotyków i osób, które sprawiają problemy".

Szef MSW zapowiedział na Facebooku, że jego nowe rozporządzenie, które ma m.in. ułatwić deportację z Włoch cudzoziemców, którzy popełnili przestępstwo w tym kraju, albo przebywają we Włoszech nielegalnie, ma zawierać również przepisy zmuszające właścicieli "małych, etnicznych sklepów" do zamykania ich o 21.

- To nie jest krok przeciwko sklepom prowadzonym przez cudzoziemców - zapewnił jednocześnie lider Ligi, który dodał, że chodzi o ograniczenie liczby naruszeń prawa.

Związek sprzedawców Confesercenti już alarmuje, że nakładanie obowiązku zamknięcia sklepów tylko na pewną grupę sprzedawców, będzie dyskryminacją.

- Ktokolwiek prowadzi działalność komercyjną ma prawa i obowiązki: obowiązek przestrzegania prawa i prawo do tego, by jego sklep pozostał otwarty, niezależnie od tego czy jest prowadzony przez cudzoziemców, czy Włochów - mówi sekretarz generalny związku, Mauro Bussoni.

Z kolei organizacja konsumencka Codacons zwraca uwagę, że otwarte do późnych godzin nocnych sklepy mają dużą wartość dla klientów, choć jej przewodniczący, Carlo Rienzi byłby w stanie zaakceptować obowiązek zamykania tego rodzaju sklepów w historycznych centrach miast.

To kolejny wypowiedź ze strony przedstawiciela włoskiego rządu sygnalizująca chęć nałożenia ograniczeń na handel - zauważa thelocal.it. Niedawno inny wicepremier rządu, Luigi Di Maio z Ruchu Pięciu Gwiazd, zaproponował wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę. Jego zdaniem fakt, że obecnie handel prowadzony jest przez cały tydzień "niszczy włoskie rodziny".

Salviniemu chodzi o niewielkie sklepy prowadzone zazwyczaj przez imigrantów z Bangladeszu, Indii lub innych krajów, które są czynne do późnych godzin nocnych. Zdaniem szefa MSW Włoch sklepy te stają się "miejscem spotkań handlarzy narkotyków i osób, które sprawiają problemy".

Szef MSW zapowiedział na Facebooku, że jego nowe rozporządzenie, które ma m.in. ułatwić deportację z Włoch cudzoziemców, którzy popełnili przestępstwo w tym kraju, albo przebywają we Włoszech nielegalnie, ma zawierać również przepisy zmuszające właścicieli "małych, etnicznych sklepów" do zamykania ich o 21.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne