Premier pisze historię: Idzie na urlop macierzyński

W ciągu najbliższych dni premier Nowej Zelandii, Jacinda Ardern, urodzi dziecko i uda się na sześciotygodniowy urlop macierzyński, stając się pierwszą w historii świata szefową rządu, która skorzysta z takiej możliwości - zauważa "Time".

Aktualizacja: 15.06.2018 06:49 Publikacja: 15.06.2018 06:34

Premier Nowej Zelandii, Jacinda Ardern

Premier Nowej Zelandii, Jacinda Ardern

Foto: Labour Party (Used with permission from the Labour Party) [CC BY-SA 3.0 nz (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/nz/deed.en)], via Wikimedia Commons

Ardern poinformowała opinię publiczną o tym, że jest w ciąży, już po objęciu stanowiska szefa rządu. Lekarze wyznaczyli termin porodu na najbliższą niedzielę, 17 czerwca.

Dr Jennifer Curtin, politolog z Uniwersytetu w Auckland przyznaje, że Nowozelandczycy, w związku z ciążą szefowej rządu, są nieco "podekscytowani, ponieważ jest to coś nowego, co zdarza się bardzo rzadko". - To wielka chwila - dodaje.

"Time" przypomina, że w Nowej Zelandii, przed objęciem stanowiska przez Ardern, kobiety już dwukrotnie stały na czele rządu. Ponadto to właśnie Nowa Zelandia była pionierem, jeżeli chodzi o przyznanie praw wyborczych kobietom - Nowozelandki otrzymały je już w 1893 roku. W tym roku przypada 125. rocznica tej decyzji.

Dotychczas tylko raz zdarzyło się, by urzędująca szefowa rządu urodziła dziecko - w 1990 roku premier Pakistanu Benazir Bhutto urodziła córkę Bakhtawar. Z kolei w kwietniu senator z Illinois Tammy Duckworth została pierwszym członkiem Senatu w historii, który urodził dziecko w czasie trwania swojej kadencji.

"Time" zwraca też uwagę, że w rodzinie Ardern rolę pełnoetatowego opiekuna dziecka przejmie partner szefowej rządu, Clarke Gayford, co również będzie symbolem emancypacji kobiet w Nowej Zelandii.

Sama Ardern podkreśla, że nie czuje się pionierką, bo "nie jest pierwszą kobietą, która będzie pracować i zajmować się dzieckiem". - Wiem, że okoliczności są szczególne, ale było wiele kobiet, które robiły to przede mną - dodaje.

W czasie urlopu macierzyńskiego Ardern w rządzie zastępował będzie wicepremier, Winston Peters.

Ardern poinformowała opinię publiczną o tym, że jest w ciąży, już po objęciu stanowiska szefa rządu. Lekarze wyznaczyli termin porodu na najbliższą niedzielę, 17 czerwca.

Dr Jennifer Curtin, politolog z Uniwersytetu w Auckland przyznaje, że Nowozelandczycy, w związku z ciążą szefowej rządu, są nieco "podekscytowani, ponieważ jest to coś nowego, co zdarza się bardzo rzadko". - To wielka chwila - dodaje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Świat zapomniał o Białorusi. Co na to przeciwnicy dyktatora?
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Jest decyzja Senatu USA ws. pomocy dla Ukrainy. Broń za miliard dolarów trafi nad Dniepr
Polityka
Wybory do PE. Czy eurosceptycy zatrzymają integrację?
Polityka
Wiceminister obrony Rosji zatrzymany za łapówkę. Odpowiadał za majątek armii
Polityka
Senat USA się śpieszy. Szybka ścieżka ustawy o pomocy dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu