Michał Kleiber: Parlamentarzyści PiS zrobili poważny błąd komunikacyjny

Próbując wprowadzić tego typu regulacje (zmiany w dostępie dziennikarzy do Sejmu - red.), powinno się poprzedzić je wyjaśnieniem i debatą - ocenił w programie #RZECZoPOLITYCE Michał Kleiber, naukowiec, były prezes Polskiej Akademii Nauk.

Publikacja: 26.12.2016 09:57

Prof. Michał Kleiber

Prof. Michał Kleiber

Foto: rp.pl

Michał Kleiber ocenił w programie #RZECZoPOLITYCE, że Polacy są rozżaleni i zbulwersowani tym, co się dzieje w polityce. - Jak czytam sondaże, że 56 procent społeczeństwa jest niezadowolonych z kierunku, w którym zmierza polska polityka, dziwię się, że więcej nie jest niezadowolonych. Sytuacja jest fatalna, także w tym sensie, że nie widać szybkich rozstrzygnięć. Obawiam się, że te emocje mogą towarzyszyć nam jeszcze przez długi okres - powiedział naukowiec.

Prof. Kleiber podkreślił, że wyborcy niezadowoleni mogą i powinni wyrażać swoje opinie. - To sedno demokracji. Jakiekolwiek próby krytykowania czy przeciwdziałania temu są całkowicie nie na miejscu. Niewiele więcej mogą zrobić obywatele, gdy istnieje demokratycznie wybrany rząd i parlament - powiedział były prezes PAN.

W ocenie Michała Kleibera, opozycja powinna się skoncentrować na programie, który da jej zwycięstwo w kolejnych wyborach. - Główne pretensje do opozycji mam o to, że jeśli krytykuje reformę edukacji, chciałbym, by powiedzieli, czy widzą potrzebę reform w tym zakresie. Jeśli krytykują 500 plus, chciałbym usłyszeć, co sądzą o zmianach w polityce prorodzinnej. To niezwykle ważne, by mieć konkretne propozycje, co można zrobić lepiej. To byłoby z korzyścią dla opozycji - powiedział Michał Kleiber. - A ja nie wiem, na czyją korzyść ten kryzys się obróci - dodał.

Prof. Kleiber odniósł się także do konfliktu w Sejmie spowodowanego próbą zmiany w dostępie dziennikarzy do parlamentu. - Parlamentarzyści PiS zrobili poważny błąd komunikacyjny. Można racjonalnie rozmawiać o tym, gdzie w budynku Sejmu powinny być kamery. Według mnie próbując wprowadzić tego typu regulacje (zmiany w dostępie dziennikarzy do Sejmu - red.), powinno się poprzedzić je wyjaśnieniem i debatą. Można było pokazać, jakie to ograniczenia, czym są spowodowane. To by całkowicie wyciszyło ten konflikt. Zupełnie inaczej trzeba było się zabrać do tej sprawy - powiedział Michał Kleiber.

Jego zdaniem okupowanie pomieszczeń sejmowych przez posłów to reakcja nadmiernie emocjonalna. - Gdyby ktoś mi zadał pytanie, dlaczego posłowie tam siedzą, nie umiałbym odpowiedzieć. Nie wiem, dlaczego oni tam są. Zwłaszcza na święta. Rozumiem ich niezadowolenie, krytykę, może nawet w niektórych sprawach mają rację - powiedział były prezes PAN.

Michał Kleiber ocenił w programie #RZECZoPOLITYCE, że Polacy są rozżaleni i zbulwersowani tym, co się dzieje w polityce. - Jak czytam sondaże, że 56 procent społeczeństwa jest niezadowolonych z kierunku, w którym zmierza polska polityka, dziwię się, że więcej nie jest niezadowolonych. Sytuacja jest fatalna, także w tym sensie, że nie widać szybkich rozstrzygnięć. Obawiam się, że te emocje mogą towarzyszyć nam jeszcze przez długi okres - powiedział naukowiec.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS
Polityka
Małgorzata Wassermann poparła pośrednio kandydata PO w Krakowie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Jarosław Kaczyński odwołuje swoją przyjaciółkę z zarządu "Srebrnej"