Teorie piękne i te brzydsze

To jedna z ważniejszych książek o fizyce, jakie się u nas ostatnio ukazały. Niemiecka teoretyczka od cząstek elementarnych zastanawia się nad przyczynami kryzysu w fizyce. Są dwie jego oznaki: od 20 lat nie przybywa istotnych danych naukowych, a w dziedzinie eksperymentu fizycy doszli do ściany. Nawet wydanie 6 mld dolarów na LHC – olbrzymi zderzacz cząstek wybudowany niedaleko Genewy – nie zmieniło tego stanu rzeczy. Odkryto wprawdzie bozon Higgsa, ale to daleko mniej niż się spodziewano.

Publikacja: 01.11.2019 18:15

Teorie piękne i te brzydsze

Foto: Rzeczpospolita

Sabine Hossenfelder włącza do tego obrazu czynniki socjologiczne. Mamy do czynienia z nadprodukcją fizyków, którzy rywalizując o granty, publikują byle co. Tysiące z nich poświęciło twórcze życie teorii strun albo SUSY (SUperSYmetrii – teorii konkurencyjnej wobec modelu standardowego cząstek, wedle której cząstek powinno być dwa razy więcej). Nie tak łatwo porzucić obszar badawczy, z którym wiązało się wielkie nadzieje, być może nawet na Nobla. I czym się zająć później? Brak wyników z LHC (poza Higgsem) wywołał w środowisku lekką panikę, bo niewykrycie nowych cząstek stawia pod znakiem zapytania założenia SUSY. Modele matematyczne, choć wydają się eleganckie, wcale nie muszą odpowiadać głębokiej strukturze mikroświata.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Walka o szafranowy elektorat
Materiał Promocyjny
Tajniki oszczędnościowych obligacji skarbowych. Możliwości na różne potrzeby
Plus Minus
„Czerwone niebo”: Gdy zbliża się pożar
Plus Minus
„Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan”: Miasto jak z filmu science fiction
Plus Minus
Dzieci komunistycznego reżimu
Plus Minus
Irena Lasota: Rządzący nad Wisłą są niekonsekwentnymi optymistami