Czytając ukraińską i polską prasę, trudno nie odnieść wrażenia, że Ukraina o wiele bardziej interesuje Polaków niż Polska Ukraińców. Nad Dnieprem grupa dziennikarzy specjalizujących się w polskiej tematyce jest stosunkowo wąska. Trudno natrafić na gruntowne, przekrojowe opracowania stanu naszych relacji. Często jedyne informacje, oczywiście poza historycznymi, dotyczą złego traktowania ukraińskich pracowników przez polskich pracodawców czy zatrzymań przemytników. Choćby przebieg pierwszej wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego ?w Warszawie media ukraińskie zrelacjonowały z punktu widzenia polityki historycznej. I nawet tak renomowane portale informacyjne jak Europejska Prawda czy Dzerkalo Tyżnia jedynie wspomniały ?o ważnym dla Ukrainy memorandum gazowym zawartym między Polską, Ukrainą a USA czy kwotach przewozowych dla firm transportowych.