Reklama
Rozwiń

Ucieczka z mentalnego PGR-u

Zaczyna się jak w piosence Perfectu. „Było nas trzech, w każdym z nas inna krew, ale jeden przyświecał nam cel". Narrator, powiedzmy to śmiało – alter ego autora, to młodzieniec refleksyjny i najambitniejszy z całej trójki. Chce wyjechać, grać rocka, pisać poezję.

Publikacja: 05.07.2019 17:00

Ucieczka z mentalnego PGR-u

Foto: materiały prasowe

Wszystko, by się wyrwać z peerelowskiego marazmu. Jest i Tomek – przystojny i najlepiej grający na gitarze, ale też bojaźliwy. On nigdy nie wyjedzie, zarówno w wymiarze geograficznym, jak i mentalnym. Zmarnieje jak jego ojciec – przepity robotnik, zniszczony przez nowotwór i socjalizm. I wreszcie Stasiu – najlepiej sytuowany z chłopców, a jednocześnie najsłabiej zakorzeniony w rodzinnym domu. Będzie jak nomada wędrował po świecie w poszukiwaniu szczęścia i pieniędzy, aż do smutnego końca. Jaki przyświecał im cel? Uciec do lepszego świata. Nie wszystkim starcza sił i odwagi, ale próbują na różne sposoby – poprzez naukę, używki i muzykę, najlepiej rocka, w którym byli zakochani bez pamięci.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka