Aktualizacja: 27.06.2019 12:44 Publikacja: 28.06.2019 17:00
Foto: Fotorzepa, Darek Golik
Rosja dzisiejsza jest prawie taką samą czarną dziurą, jaką był Związek Sowiecki. Ani obywatele Federacji, ani nikt inny nie ma pojęcia, co się dzieje na sąsiedniej ulicy. Wiemy co nieco o Moskwie, np. o wypuszczeniu po kilku dniach z aresztu dziennikarza Iwana Gołunowa zatrzymanego pod fałszywym pretekstem. Ale już informacja o tym, że liberalizacja putinowska trwała niecały dzień, bo nazajutrz zatrzymano 500 z niecałych 2 tys. demonstrantów domagających się wypuszczenia innych niewinnie zatrzymanych – nie została zauważona.
Czy wolność słowa w internecie powinna mieć swoje granice? W rozmowie z Konstantym Pilawą analizujemy, gdzie koń...
Ufam Teatrowi Ateneum w Warszawie. Mam wrażenie, że ponad jałowe zabawy formą preferuje rozmowę z widzem o ważny...
W internecie nic nie ginie. Co gorsza, można tam wiele znaleźć.
„Football Manager 26” pokazuje, jak trudna jest praca menedżera piłkarskiego.
W obliczu przyspieszającej cyfryzacji cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony, ale też na infrastrukturę krytyczną.
Piramida demograficzna właśnie się w Polsce odwróciła.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas