Informacja o pogromie lwowskim dotarła do światowej, a potem polskiej opinii publicznej, dzięki artykułowi w wiedeńskim dzienniku „Neue Freie Presse" („NFP"). Tydzień po pogromie. Ta publikacja nie mogła ujść uwadze. „NFP" była poważaną gazetą ukazującą się w byłej stolicy byłego imperium. Wprawdzie pokonanego i już wtedy nieistniejącego, ale na politycznej mapie świata Wiedeń był miejscem ciągle niezwykle znaczącym.
Nie znalazłem omówienia tego artykułu w polskich publikacjach. Bywa w Polsce przywoływany jako pierwsza zagraniczna prasowa informacja o pogromie lwowskim i zawsze podkreśla się przy tej okazji, że podano w niej nieprawdziwe dane o liczbie śmiertelnych ofiar.
Artykuł kwitowany jest tak zdawkowo, że wydawać się może, iż była to krótka, niemal agencyjna kilkuzdaniowa notka prasowa zawierająca dwie informacje: we Lwowie w dniach 22 i 23 listopada 1918 miał miejsce pogrom Żydów i że przyniósł 2 500 do 3 000 ofiar śmiertelnych....
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.