Reklama
Rozwiń

Katyń niezabliźniony

Mimo że to odległa historia, sprawa Katynia musi dla nas pozostać otwarta.Jako nienapisany rozdział wielkiej księgi polskich dziejów, jako obowiązek narodowy, historyczny, moralny. Ta rana nigdy do końca się nie zabliźni, przynajmniej w dostępnej nam perspektywie. I nie powinna, bo sowieckie zbrodnie na Polakach przez niemal pół wieku były tematem tabu.

Publikacja: 09.04.2020 19:00

Kwiecień 1943 rok. Otwarcie masowych grobów polskich oficerów w Katyniu

Kwiecień 1943 rok. Otwarcie masowych grobów polskich oficerów w Katyniu

Foto: BEW

Z hitleryzmem dane nam było się rozliczyć. Była i Norymberga, i polskie procesy przeciw zbrodniarzom. Najstraszniejsi z nich, jak komendant Auschwitz-Birkenau, Rudolf Höß, zostali skazani i powieszeni, inni, jak były pruski gauleiter Erich Koch, trafili do polskich więzień, a cały nieludzki eksperyment, jakim była Trzecia Rzesza przeszedł do historii najstraszniejszej hańby. Równie zbrodniczy stalinizm nie doczekał się podobnej historycznej sprawiedliwości. Jego dziedzice z czasów Związku Sowieckiego i putinowskiej Rosji zrobili wszystko, by go rozgrzeszyć.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie