Reklama

Bezos, Pichai, Sandberg, Dorsey. Gwiazdy cyfrowego firmamentu

Za potentatami Doliny Krzemowej stoją nie tylko wizjonerzy, ale też ekscentrycy z wybujałym ego. Ich błyski geniuszu zamieniają się w biznesowe żyły złota dzięki sprawnym menedżerom, których zatrudniają.

Publikacja: 04.01.2019 18:00

Jeff Bezos założyciel Amazona z wizerunkiem gdzieś pomiędzy ekscentrycznym geniuszem a bondowskim zł

Jeff Bezos założyciel Amazona z wizerunkiem gdzieś pomiędzy ekscentrycznym geniuszem a bondowskim złoczyńcą

Foto: Bloomberg

Niektórzy nazywają ich „oligarchami technologicznymi". Być może to określenie trochę na wyrost, ale nie ulega wątpliwości, że prezesi spółek z Doliny Krzemowej dysponują władzą większą niż niejeden rząd. Z ich serwisów korzystamy codziennie, a to, co w nich widzimy, kształtuje nasze poglądy. Seria niedawnych skandali pokazała opinii publicznej, jak wiele te firmy o nas wiedzą i jak na tej wiedzy zarabiają. A co my wiemy o nich?

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Bankruci z Ligi Mistrzów. Rekordzista upadł dwa lata po świetnym sezonie
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Reklama
Reklama