Reklama

Czy coś nas jeszcze łączy?

Czy państwo, w którego skuteczność wiele osób przestaje wierzyć, jeszcze nas łączy czy może dzieli? Czy może podzieleni, jak nigdy dotąd straciliśmy do niego zaufanie i wróciliśmy do stanu natury?

Aktualizacja: 05.02.2021 13:55 Publikacja: 05.02.2021 13:51

Czy coś nas jeszcze łączy?

Foto: Konrad Siuda, Plus Minus

Społeczeństwa i państwa spaja rodzaj umowy społecznej. To na niej wyrasta prawo. Ale co dzieje się, gdy nie potrafimy dojść do porozumienia, gdy choć wcale nie dzieli nas tak dużo, sami budujemy mury, nie akceptując czy nie próbując zrozumieć innych. Skrajnym przypadkiem takiej sytuacji jest stan natury, w którym, jak pisze w „Plusie Minusie” Łukasz Kobeszko: „dominuje wojna wszystkich ze wszystkimi, rządzą silniejsi, a jedynym dobrem jest egoistycznie rozumiane dobro i korzyść własna, pozostaje światem nie tylko bez praw i obowiązków, ale również bez obiektywnej miary dobra i zła”. Czy wspólnotę może spotkać coś gorszego niż utrata obiektywnego określenia co jest dobrem, a co złem?

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Reklama
Reklama