Neumann: Jestem patriotą Platformy Obywatelskiej

Nie jesteśmy i nie będziemy zakładnikami skrajności po jednej i po drugiej stronie - mówił w Radiu ZET Sławomir Neumann, pytany, czy PO weźmie na swoje sztandary hasła głoszone przez środowisko LGBT.

Aktualizacja: 06.09.2020 14:33 Publikacja: 06.09.2020 12:20

Sławomir Neumann, były szef klubu PO-KO

Sławomir Neumann, były szef klubu PO-KO

Foto: Fotorzepa/ Sławomir Mielnik

Sławomir Neumann, dzisiejszy gość Radia ZET, jest jednym z kandydatów na szefa klubu parlamentarnego PO. Funkcję tę pełnił już w latach 2015-2019, zrezygnował po upublicznieniu nagrania rozmowy, w których wulgarnie wyrażał się o działaczach partii.

Dziś Neumann znów chce być przewodniczącym klubu KO-PO. Jak mówił, wiele osób, które uważają, że Platformie potrzebna jest zmiana, namawia go do kandydowania.

Polityk uważa, że nie będzie miał problemu z zebraniem 60 podpisów niezbędnych do kandydowania. Przekonywał też, że nie jest planowana zmiana na stanowisku szefa PO.

Sławomir Neumann pytany był o to, czy Platforma weźmie na swoje sztandary hasła, które "coraz głośniej" formułuje środowisko LGBT.

- Nie jesteśmy partią LGBT, z całym szacunkiem dla osób o innej orientacji seksualnej. Nie jesteśmy i nie będziemy zakładnikami skrajności po jednej, czy po drugiej stronie - powiedział polityk.

Neumann zadeklarował brak zainteresowania tworzonym przez Rafała Trzaskowskiego Ruchem Nowa Solidarność. Powiedział, że jest "patriotą PO" i stwierdził, że do Ruchu się nie wybiera. - Jestem patriotą PO - stwierdził.

Sławomir Neumann, dzisiejszy gość Radia ZET, jest jednym z kandydatów na szefa klubu parlamentarnego PO. Funkcję tę pełnił już w latach 2015-2019, zrezygnował po upublicznieniu nagrania rozmowy, w których wulgarnie wyrażał się o działaczach partii.

Dziś Neumann znów chce być przewodniczącym klubu KO-PO. Jak mówił, wiele osób, które uważają, że Platformie potrzebna jest zmiana, namawia go do kandydowania.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała