W programie "Salvados" prowadzący zapytał Franciszka, czy „zrozumiałby przypadek przerwania ciąży poczętej w wyniku gwałtu”.

- Zrozumiałbym rozpacz dziewczyny, ale wiem także, że niegodziwe jest niszczenie życia ludzkiego w celu rozwiązania tego problemu - odpowiedział papież. - Czy godzi się wynajmować płatnego zabójcę, aby zniszczyć życie ludzkie? - dodał.

Dziennikarz Jordi Évole zapytał, jak papież skomentuje karanie kobiet, które dopuściły się aborcji. Franciszek nie chciał dyskutować o prawie świeckim. - Zadaję sobie pytanie, w obliczu prawa cywilnego i religijnego, o to, co dotyczy człowieka: czy słuszne jest eliminowanie życia ludzkiego, aby rozwiązać ten problem? - mówił.

Rozmowa dotyczyła również homoseksualizmu. Papież tłumaczył się ze słów, które wypowiedział w sierpniu 2018 roku. Stwierdził wówczas, że osoby, które już w dzieciństwie mają objawy homoseksualizmu, powinny udać się do psychiatry. Teraz wyjaśnił, że wypowiadał się w języku, który nie jest jego ojczystym, a miał na myśli psychologa.