Pooscarowe drugie życie „Parasite”

Efekt Oscara już działa. Po gali w Dolby Theatre firma Neon - dystrybutor „Parasite” Bonga Joon-ho wprowadziła swój zwycięski film do ponad 2000 kin. To dwa razy więcej niż dotychczas.

Aktualizacja: 11.02.2020 14:29 Publikacja: 11.02.2020 14:25

Pooscarowe drugie życie „Parasite”

Foto: AFP

„Parasite” bije rekordy popularności. Dziś ma już na swoim koncie 35 mln dolarów wpływów z samych tylko kin amerykańskich. Tylko w Oscarowy weekend Amerykanie wydali na bilety na południowokoreański film 1,6 mln dolarów. Hit Bonga Joon-ho jest już w piątce najpopularniejszych filmów nieangielskojęzycznych wyświetlanych w USA.
Do tej pory na liście hitów przewodzą: „Przyczajony tygrys, ukryty smok” Anga Lee (128,1 mln dolarów), „Życie jest piękne” Roberto Benigniego (57,2 mln), „Hero” Zhanga Yimou (53,7 mln), „Instrukcji nie załączono” Eugenio Derbeza (44.5 mln) oraz “Labirynt Pana” Guillermo del Toro (37,6 mln).

Wszystko wskazuje, że choć „Parasite” ukazało się już w styczniu na płytach DVD, jego konto kinowe znacznie się teraz powiększy. W poprzednich latach wpływy zdobywców Oscarów wzrosły znacząco: „Green Book” o 18 procent, „Artysty” o 29 procent, „Moonlight” o 20 procent.

A pomyśleć, że film Bonga Joon-ho zaczynał bardzo skromnie. W pierwszym tygodniu wyświetlania, w październiku 2019 roku zarobił 393 tys. dolarów. Dzisiaj na całym świecie zabrał już ponad 130 mln dolarów.

W Polsce „Parasite” też wrócił na ekrany. Można go również obejrzeć w wersji czarno-białej. Jak dystrybutorzy z Gutek Film tłumaczą ten ruch?

„Gdy byłem mały, mama zabraniała mi chodzić do kina z uwagi na „wszechobecne bakterie". Z tego powodu musiałem oglądać filmy na naszym czarno-białym telewizorze. Gdy myślę więc o klasycznym kinie, mam przed oczami tylko dwa kolory. Wpadłem na stosunkowo próżny pomysł - jeśli stworzę alternatywne, czarno-białe wersje moich filmów, te automatycznie staną się klasykami – powiedział reżyser w jednym z wywiadów.

I dalej:

„Fascynujące będzie zobaczyć jak zmienia się doświadczenie widzów oglądających znany sobie film w czerni i bieli. Momentami odbierałem „Parasite” w tej wersji bardziej jak baśń czy opowieść z dawnych lat. Drugi seans z kolei wydał mi się znacznie bardziej realistyczny, ostry i intensywny - podkreśla Bong Joon-ho.

W czarno-białej wersji „Parasite" obejrzeli już widzowie podczas festiwalu w Rotterdamie i przyznali jej nagrodę specjalną.

Na DVD film ukaże się w Polsce 26 lutego.

„Parasite” bije rekordy popularności. Dziś ma już na swoim koncie 35 mln dolarów wpływów z samych tylko kin amerykańskich. Tylko w Oscarowy weekend Amerykanie wydali na bilety na południowokoreański film 1,6 mln dolarów. Hit Bonga Joon-ho jest już w piątce najpopularniejszych filmów nieangielskojęzycznych wyświetlanych w USA.
Do tej pory na liście hitów przewodzą: „Przyczajony tygrys, ukryty smok” Anga Lee (128,1 mln dolarów), „Życie jest piękne” Roberto Benigniego (57,2 mln), „Hero” Zhanga Yimou (53,7 mln), „Instrukcji nie załączono” Eugenio Derbeza (44.5 mln) oraz “Labirynt Pana” Guillermo del Toro (37,6 mln).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
radio
Lech Janerka zaśpiewa w odzyskanej Trójce na 62-lecie programu
Kultura
Zmarł Leszek Długosz
Kultura
Timothée Chalamet wyrównał rekord Johna Travolty sprzed 40 lat
Kultura
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie podaje datę otwarcia
Kultura
Malarski instynkt Sharon Stone