Reklama

Bez korzyści nie ma biznesu - komentuje Jerzy Kowalski

Zidentyfikowanie, czy też zgodne i uczciwe ustalenie podmiotów uprawnionych do decydowania o sprawach istotnych – to klucz do rozwiązania każdego konfliktu. Oczywiście, nie tylko politycznego, ale także tego rodzinnego, religijnego, kulturowego, edukacyjnego, wychowawczego, no i wreszcie tego, który w omawianym kontekście najbardziej nas absorbuje. To jest gospodarczego.

Publikacja: 26.05.2017 03:00

Bez korzyści nie ma biznesu - komentuje Jerzy Kowalski

Foto: tv.rp.pl

Właściwy wybór, czy też powołanie bądź mianowanie decydującego o wszystkim podmiotu ma pryncypialne znaczenie dla każdej społecznej organizacji. Tak też jest w środowisku spółek. Ono też bywa konfliktogenne z bardzo różnych powodów. Najczęstsze spory, jakie dotykają wspólników zwykle przebiegają między większościowym a mniejszościowym udziałowcem. Czasami trudno z nich wyjść. Strony uważające się za pokrzywdzone występują wówczas o pomoc do sądu. W krańcowych przypadkach składają powództwo o rozwiązanie spółki ze względu na krzywdzenie mniejszościowego wspólnika.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Opinie Prawne
Jacek Dubois: Pomóżmy ministrowi Żurkowi
Opinie Prawne
Krzysztof Augustyn: Adwokatura nie może być muzeum paragrafów
Opinie Prawne
Paulina Kieszkowska: Ministrze, nie idźmy tą drogą!
Reklama
Reklama