Agnieszka Mikołajczyk-Roszkowska,
Spowodowane przez zamawiającego opóźnienie w przekazaniu wykonawcy kompletnej dokumentacji, będącej podstawą realizacji zobowiązania wykonawcy do przygotowania dokumentacji projektowej, stanowi nie tylko zgodnie z umową, ale również z zasadami słuszności kontraktowej, przeszkodę dla czerpania przez zamawiającego kosztem wykonawcy korzyści z naruszenia zasad stosunku obligacyjnego. To stanowisko Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, wyrażone w wyroku z 15 kwietnia 2016 r. (sygn. I ACa 1107/15), a powtórzone przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 4 lipca 2017 roku (sygn. I Aca 680/16) stało się jedną z podstaw rozstrzygnięcia w sprawie o zapłatę zawisłej w pierwszej instancji przed Sądem Okręgowym w Warszawie.
Powód jako wykonawca domagał się od pozwanej jednej z samorządowych instytucji kultury, jako zamawiającego, zapłaty części wynagrodzenia za wykonane prace projektowe związane z modernizacją budynku. Sporna część wynagrodzenia została przez zamawiającego potrącona z karą umowną naliczoną za zwłokę w realizacji zamówienia. Wykonawca twierdził, iż po terminie umownym realizacji zamówienia trwały usprawiedliwione przeszkody w jego zakończeniu, za które nie ponosi winy.
Stan faktyczny przedstawiał się następująco: w ramach zawartej umowy, prace projektowe podzielone były na dwa zadania, przy czym termin wykonania zadania numer 1 przypadał na kilka miesięcy przed terminem wykonania zadania numer 2. Strony przewidziały kary umowne za zwłokę w wykonaniu umowy. Podstawą realizacji obu zadań miała być dokumentacja wyjściowa udostępniona i przekazana przez zamawiającego w czasie przetargu i na etapie podpisywania umowy. Zgodnie z umową wykonawca zobowiązany był do samodzielnego pozyskania wszelkich materiałów, decyzji, opinii i uzgodnień niezbędnych do opracowania dokumentacji projektowej.
Po zawarciu umowy w toku prac okazało się, iż dokumentacja wyjściowa przekazana przez zamawiającego zawierała braki, których – jak ustalono w toku postępowania sądowego – wykonawca nie mógł zauważyć i przewidzieć na etapie podpisywania umowy, i które wykraczały poza zakres obowiązków wykonawcy. Braki te – z inicjatywy wykonawcy – sukcesywnie uzupełniane doprowadziły do naruszenia harmonogramu prac projektowych wypływając na termin realizacji obu zadań.