Reklama
Rozwiń

Krzysztof Oppenheim: jak daleko prawo odbiega od sprawiedliwości w sporach z instytucjami finansowymi

W naszym kraju bardzo często postępowanie „zgodnie z prawem" nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością, co widać najlepiej w sporach z instytucjami finansowymi – uważa ekspert.

Publikacja: 11.01.2018 06:58

Krzysztof Oppenheim: jak daleko prawo odbiega od sprawiedliwości w sporach z instytucjami finansowymi

Foto: Fotolia

Niedawno Krzysztof Piasecki ze zdziwieniem konstatował – abstrahując od nazwy ugrupowania sprawującego władzę – że prawo i sprawiedliwość to zupełnie nie to samo. Jednym z wniosków autora skeczu było m.in. stwierdzenie, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie musi przestrzegać prawa, bo jest od sprawiedliwości. A nie od prawa. Nie wchodząc w polemikę na tematy polityczne, w jednej kwestii trzeba przyznać kabareciarzowi rację. Cztery przykłady – niemal powszechnych działań w naszym systemie prawnym – pokazują, jak daleko prawo odbiega od sprawiedliwości.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama