Jak ochronimy mieszkańców przed hałasem - wystąpienie RPO do ministra ochrony środowiska

Uzależnienie wydania zezwolenia na organizację imprezy masowej od zmniejszenia uciążliwości hałasowych dla mieszkańców to dobry pomysł - uważa rzecznik praw obywatelskich. Czy zostanie uwzględniony w projektach aktów prawnych?

Aktualizacja: 31.08.2016 11:08 Publikacja: 31.08.2016 10:43

Jak ochronimy mieszkańców przed hałasem - wystąpienie RPO do ministra ochrony środowiska

Foto: 123RF

Z tym pytaniem rzecznik Adam Bodnar zwrócił się do ministra ochrony środowiska Jana Szyszko.

Rzecznik informuje o wielu sygnałach w sprawie uciążliwości hałasowych związanych z imprezami masowymi. Dotykają dużej grupy obywateli i to zarówno mieszkańców wielkich ośrodków miejskich (rzecznik otrzymywał skargi związane m.in. z imprezami organizowanymi na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie, czy na wrocławskim Starym Mieście), jak też miast średniej i małej wielkości (skargi od mieszkańców Częstochowy i Oławy). Zdaniem rzecznika, w wielu przypadkach władze lokalne,  dążąc do ożywienia centrów miast oraz zaspokojenia potrzeb lokalnej społeczności na imprezy rozrywkowe, starają się jednocześnie stosować środki zapobiegające powstawaniu nadmiernych uciążliwości np. poprzez kierowanie na miejsce imprezy większych liczebnie sił porządkowych. Jednak bardzo wyraźnie widać  brak mechanizmu prawnego, który pozwalałby podejmować efektywnie władcze działania wobec organizatora imprezy tak, by przy jej organizacji uwzględniał prawa okolicznych mieszkańców.

- W przypadku imprez masowych nie można zastosować regulacji ustawy z 27 kwietnia 2001 r. o prawie ochrony środowiska w zakresie nadmiernej emisji hałasu, gdyż nie ma możliwości zaklasyfikowania urządzeń używanych przez organizatora imprezy jako instalacji w rozumieniu tej ustawy. Co więcej, przy wydawaniu zezwoleń na organizację imprezy masowej nie bierze się pod uwagę kwestii związanych z ochroną akustyczną terenów, w sąsiedztwie których ma się ona odbywać. Z kolei przepisy prawnokarne zapewniają iluzoryczną ochronę praw osób narażonych na hałas - zauważa rzecznik.

Jego zdaniem konieczne jest podjęcie stosownych kroków legislacyjnych, które zagwarantują ochronę zdrowia, a także poszanowanie życia prywatnego i rodzinnego mieszkańców. Rzecznik przypomniał, że Europejski Trybunał Praw Człowieka uznawał brak reakcji władz na nadmierny hałas powodowany organizowanymi imprezami rozrywkowymi za naruszenie art. 8 Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (m.in. sprawa Moreno Gomez przeciwko Hiszpanii, skarga nr 4143/02).

Problem został zauważony przez ministerstwo ochrony środowiska, które poinformowało rzecznika, że zajmuje się nim   funkcjonujący w ramach ministerstwa zespół do spraw przygotowania propozycji działań normujących ochronę środowiska przed hałasem. Rekomendacje zespołu, w tym wprowadzenie regulacji uzależniających wydanie zezwolenia na imprezę masową od zorganizowania jej w taki sposób, by emitowany w związku z nią hałas nie powodował nadmiernych uciążliwości, były zbieżne z postulatami rzecznika.

- Etap wydawania zezwolenia na organizację imprezy wydaje się najdogodniejszym momentem do oceny stopnia potencjalnej uciążliwości imprezy dla okolicznych mieszkańców- podkreśla rzecznik praw obywatelskich.

RPO zwrócił się do ministra środowiska o informację, jaki jest aktualny stan prac nad projektowanymi regulacjami i czy znalazły się one w opracowanych przez ministerstwo projektach aktów prawnych.

Z tym pytaniem rzecznik Adam Bodnar zwrócił się do ministra ochrony środowiska Jana Szyszko.

Rzecznik informuje o wielu sygnałach w sprawie uciążliwości hałasowych związanych z imprezami masowymi. Dotykają dużej grupy obywateli i to zarówno mieszkańców wielkich ośrodków miejskich (rzecznik otrzymywał skargi związane m.in. z imprezami organizowanymi na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie, czy na wrocławskim Starym Mieście), jak też miast średniej i małej wielkości (skargi od mieszkańców Częstochowy i Oławy). Zdaniem rzecznika, w wielu przypadkach władze lokalne,  dążąc do ożywienia centrów miast oraz zaspokojenia potrzeb lokalnej społeczności na imprezy rozrywkowe, starają się jednocześnie stosować środki zapobiegające powstawaniu nadmiernych uciążliwości np. poprzez kierowanie na miejsce imprezy większych liczebnie sił porządkowych. Jednak bardzo wyraźnie widać  brak mechanizmu prawnego, który pozwalałby podejmować efektywnie władcze działania wobec organizatora imprezy tak, by przy jej organizacji uwzględniał prawa okolicznych mieszkańców.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP