Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przedstawiło gotowy projekt ustawy w sprawie programu Mieszkanie+. Chodzi o projekt o Narodowym Funduszu Mieszkaniowym i przekazywaniu nieruchomości Skarbu Państwa na cele mieszkaniowe. Ma to być program skierowany do rodzin, które nie mogą pozwolić sobie na zakup mieszkania, bo nie mają zdolności kredytowej ani też wystarczających środków na wynajęcie go na rynku komercyjnym.
Na podstawie przygotowanych przepisów do życia zostanie powołany Narodowy Fundusz Mieszkaniowy (NFM) z siedzibą w Warszawie, czyli bank ziemi. Trafią do niego państwowe działki budowlane. Chodzi o te, które obecnie znajdują się m.in. w zasobach Agencji Mienia Wojskowego, Agencji Nieruchomości Rolnych, starostw oraz spółek Skarbu Państwa, takich jak PKP czy Poczta Polska.
– Projekt ustawy umożliwi wykorzystanie gruntów Skarbu Państwa, będących dziś w rozproszonym zarządzie różnych podmiotów, do realizacji celów mieszkaniowych – mówi Kazimierz Smoliński, wiceminister infrastruktury i budownictwa. Dodaje, że grunty te w zależności od swojej charakterystyki, będą wykorzystywane zarówno bezpośrednio pod zabudowę mieszkaniową, jak i kierowane na rynek nieruchomości, a uzyskane w wyniku tego środki będą przeznaczane na wsparcie mieszkalnictwa.
Dzięki temu, że mieszkania będą powstawać na państwowym gruncie, będą tańsze. Mają być wystandaryzowane, a to oznacza, że np. lokal wielkości 50 mkw. będzie wyglądał tak samo w Kielcach i w Warszawie.
Z projektu wynika, że najemcą będzie mógł być teoretycznie każdy. Będzie jednak punktacja, od której ma zależeć, czy jest się na początku czy na końcu kolejki. Rząd nie wie jeszcze, za co będą punkty.