Od 14 marca strony i świadkowie komisji będą zawiadamiani o jej posiedzeniach za pomocą Biuletynu Informacji Publicznej na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości. Zmianę wprowadza obowiązująca od tej daty nowela ustawy o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich wydanych z naruszeniem prawa.
Według prawników uproszczenie idzie za daleko i może uderzyć po kieszeni niejedną osobę. Ta sama nowela przewiduje bowiem bardzo wysokie grzywny za niestawienie się przed komisją. Kara wyniesie 10 tys. zł; dziś to 3 tys. zł. W razie ponownego niestawiennictwa będzie to już 30 tys. zł.
Zawiadomienie lub wezwanie przed komisję będzie uznane za skuteczne po upływie siedmiu dni od dnia publicznego ogłoszenia tego zawiadomienia w BIP. Dziś świadkowie zawiadamiani są o rozprawach listami poleconymi lub poprzez bezpośrednie doręczenie wezwania. Strony zawiadamia się listami poleconymi oraz wieszając informację w BiP. Po upływie 14 dni od publikacji zawiadomienie uznaje się za skuteczne.
Po co więc takie obostrzenia?
– Dzięki temu komisja będzie działać zdecydowanie szybciej. Dziś zdarza się, że dana osoba celowo nie przychodzi na posiedzenia i nie odbiera wezwania – mówi Sebastian Kaleta, członek komisji weryfikacyjnej. – Po 14 marca nikt nie będzie mógł kwestionować prawidłowości wezwania. Jeżeli przepis wejdzie w życie, nie zamierzamy go nadużywać i nikogo niepotrzebnie karać – zapewnia Kaleta. – Komisji zależy tylko na tym, by wezwane osoby miały jak najwięcej możliwości dowiedzenia się o wezwaniu. Dalej będziemy też zawiadamiać listami poleconymi.