Reklama
Rozwiń

Jak Czech stał się Polakiem

Krakowiacy i Górale - Nadzwyczajny koncert promujący jednocześnie płytę z nowej serii operowej w swoisty sposób wydobywa z cienia kompozytora Jana Stefaniego.

Aktualizacja: 13.08.2019 16:16 Publikacja: 13.08.2019 15:41

Orkiestrę Collegium 1704 i zespół Collegium Vocale 1704 polska publiczność dobrze zna z poprzednich

Orkiestrę Collegium 1704 i zespół Collegium Vocale 1704 polska publiczność dobrze zna z poprzednich występów na festiwalu

Foto: materiały prasowe

Urodził się w Pradze w 1746 roku. Do Polski skrzypek Jan Stefani trafił namówiony przez poznanego w Wiedniu brata króla, księcia Andrzeja Poniatowskiego. W Warszawie został kapelmajstrem kapeli królewskiej, a w 1794 roku napisał muzykę do tekstu Wojciecha Bogusławskiego „Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale".

Ta opera, czy też śpiewogra, trafiła w swój czas. Prapremiera odbyła się niedługo przed wybuchem insurekcji kościuszkowskiej. Piosnka o tym, iż „Serce nie sługa, nie zna, co to pany/nie da się zakuć przemocą w kajdany", miała wówczas dla publiczności jednoznaczny, patriotyczny podtekst. Po trzecim przedstawieniu cenzura zakazała wystawiania „Krakowiaków i Górali", ale w XIX i XX w. dzieło często wracało na scenę, zwłaszcza w momentach ważnych dla Polaków. I dziś ta historia o kłótni polsko-polskiej, której można zapobiec, ma walor uniwersalny.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Kultura
Pod chmurką i na sali. Co będzie można zobaczyć w wakacje w kinach?
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat