Aktualizacja: 17.06.2020 19:22 Publikacja: 17.06.2020 19:22
Bob Dylan, bard i noblista. Premiera płyty w piątek
Foto: AFP
Bob Dylan ostatnią całkowicie premierową płytę „Tempest" wydał w 2012 r. i nadał jej tytuł, jaki nosiła pożegnalna sztuka Szekspira, gdy odchodził w kostiumie Prospera. Z amerykańskim bardem świat nie chciał się żegnać i w 2016 r. jako pierwszy rockandrollowiec otrzymał literackiego Nobla. Jednak dopiero teraz doczekaliśmy się muzycznego credo noblisty. Kto wie, czy muzą tego albumu nie była pandemia koronowirusa, która zatrzymała światowy rynek koncertowy.
Dylan nie wydawał przecież premierowych piosenek również dlatego, że od końca lat 80. był pochłonięty „Never Ending Tour", coroczną serią koncertów, których, niezmordowany, dawał nawet 80. Tymczasem od razu po wybuchu pandemii zaskoczył wszystkich 27 marca premierą prawie 17-minutowej kompozycji. Jej tytuł „Murder Most Foul" zaczerpnął ze sceny spotkania Hamleta z Duchem Ojca, która rozpoczyna porachunki księcia ze światem.
Wystawa „1945. Nie koniec, nie początek” w Muzeum POLIN w Warszawie powstała na 80. rocznicę zakończenia II wojn...
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Wielka majówka w Łazienkach Królewskich trwa do 4 maja. Wszystkie obiekty Łazienek można zwiedzać bezpłatnie. Cz...
Zabytkowe budynki są naszym kulturowym dziedzictwem. Dlatego są one objęte opieką konserwatorów, którzy dbają o...
Ministerstwo Kultury zawiesiło władze STOART, organizacji artystów-wykonawców, która w 2023 r. wypłaciła ponad 5...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas