Zdecydował o tym czas - do katastrofy helikoptera ze sportowcem na pokładzie doszło w niedzielę, a także miejsce – arena Steples Center, która jest siedzibą drużyny Los Angeles Lakers. Motyw hołdu dla Bryanta przewijał się w słowach, w koszulkach, piosenkach, a także gestach.

Triumfatorką okazała się osiemnastoletnia Billie Eilisch. Wydała w zeszłym roku debiutancką płytę, którą kupiło prawie 5 mln fanów na świecie.

Utwór „Bad Guy” zwyciężył w kategorii piosenka i nagranie roku, płyta „When We All Fall Asleep, Where Do We Go?” dostała tytuł albumu roku oraz najlepszego wokalnego albumu pop, zaś Billie Eilish wygrała jako najlepsza nowa artystka. Z kolei brat piosenkarki Finneas O’Connella otrzymał Grammy za produkcję albumu, a nagrodzono też realizację.

Za najlepszy album rockowy uznano „Social Cues” - Cage the Elephant, zaś rapowy - „IGOR” - Tyler, The Creator. Artysta będzie gwiazdą Openera w Gdyni.