Reklama

Polacy w jazzowym kosmosie

Niekończące się owacje dla kwintetu Wojtka Mazolewskiego i wzruszające honory dla kwartetu trębacza Toma Harrella wypełniły wieczór XXI Bielskiej Zadymki Jazzowej.

Aktualizacja: 09.03.2019 22:52 Publikacja: 09.03.2019 17:00

Foto: Fotorzepa, Marek Dusza

Znakomity występ, nasycony energią i wzbogacony oryginalnymi pomysłami, dał także na tym festiwalu kwartet pianisty Pawła Kaczmarczyka. Jego program „Kaczmarczyk vs Paderewski: Tatra” pochodzi z najnowszej płyty pod tym tytułem, a wypełniły go jazzowe interpretacje cyklu utworów Paderewskiego zainspirowanych folklorem Podhala. Kaczmarczyk dokonał intrygującej transformacji tych klasycznych kompozycji i zagrał je z werwą udzielającą się publiczności. Nastrojowe wtrącenia elektronicznych instrumentów Wojciecha Długosza aka Mr. Krime kontrastowały z dynamiką perkusisty Tomka Torresa i kontrabasisty Michała Barańskiego, który na koniec wykonał wokalizę w hinduskim stylu.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama