#RZECZoBIZNESIE: Jarosław Mikołaj Skoczeń: Wracamy do mieszkaniowej komuny

Jeszcze niedawno 50 mkw to był pokój z kuchnią. W tej chwili klienci szukają 50-60 mkw, ale to muszą być 3 pokoje – mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń, wiceprezes zarządu Grupy Emmerson, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 07.03.2017 12:22 Publikacja: 07.03.2017 12:03

#RZECZoBIZNESIE: Jarosław Mikołaj Skoczeń: Wracamy do mieszkaniowej komuny

Foto: tv.rp.pl

Gość przyznał ,że ceny mieszkań na rynku wtórnym zależą od lokalizacji. - Mieszkanie porządnie wybudowane w plombie, 30-50 mkw, może lekko zdrożeć, ale to są kosmetyczne podwyżki – mówił.

- Duże mieszkania, wybudowane poza centrum tanieją. Jeżeli dobrze poszukamy to możemy uzyskać obniżkę na poziomie 10-15 proc. - dodał.

 

Skoczeń tłumaczył, że najlepiej sprzedają się mieszkania małe, 2-3 pokojowe. - Jeszcze niedawno 50 mkw to był pokój z kuchnią. W tej chwili klienci szukają 50-60 mkw, ale to muszą być 3 pokoje – mówił.


- Troszeczkę wracamy do komuny, gdzie na 60 mkw nawet były 4 pokoje – dodał.



Według gościa to wszystko wynika z tego, że mam mniejszą zdolność kredytową. - Jeżeli obciążamy się kredytem na 30 lat to każdy zaczyna patrzeć na to, że całe dorosłe życie, fajny okres między 25 a 55 rokiem życia, będzie się spłacało kredyt. Wtedy powinniśmy się skupić na rodzinie, a nie tylko na pracy i zarabianiu utrzymanie mieszkania. Niestety żyjemy w takich czasach – mówił Skoczeń.

Wielka płyta

Gość potwierdził, że w dużych miastach jest jeszcze sporo wielkiej płyty.

- Wielka płyta to dziwne zjawisko, bo ludzie nadal kupują tam mieszkania. Nie boją się, że ten dom może się kiedyś złożyć. Z drugiej strony fachowcy mówią, że wielka płyta była nieraz lepiej wykonana niż teraz się buduje. Podejrzewam, że prawda jest pośrodku – mówił.

- Wielka płyta ma ten atut, że jest w bardzo dobrej lokalizacji (przy metrze, w centrum). Jeżeli spółdzielnie dbają o te mieszkania to warto spojrzeć na nie łaskawie, ale nie jak na mieszkanie docelowe, tylko przejściowe – dodał Skoczeń.

Trendy

Ekspert podał, że 80 proc. Niemców wynajmuje mieszkania a 20 proc. kupuje. - W Polsce jest odwrotnie – stwierdził.
- Nawet więcej niż 80 proc. to są mieszkania własnościowe. Polacy są przywiązani do własności. To są naleciałości z zaborów i komuny. Bardzo powoli się to zmienia. To będzie postępowało, jeżeli ludzie będą bardziej mobilni – dodał Skoczeń.

Gość zaznaczył, że są dwie grupy osób, które kupują mieszkania na dłużej albo na krótko. - W wielkich miastach single kupują na początek małe mieszkanie i po założeniu rodziny coś większego. Natomiast w małych miejscowościach i na wsi buduje się domy, albo kupuje mieszkania już na lata – podsumował.

Gość przyznał ,że ceny mieszkań na rynku wtórnym zależą od lokalizacji. - Mieszkanie porządnie wybudowane w plombie, 30-50 mkw, może lekko zdrożeć, ale to są kosmetyczne podwyżki – mówił.

- Duże mieszkania, wybudowane poza centrum tanieją. Jeżeli dobrze poszukamy to możemy uzyskać obniżkę na poziomie 10-15 proc. - dodał.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu