Powodem kontrowersji stał się artykuł opublikowany w październikowym numerze amerykańskiego specjalistycznego pisma „Annals of Internal Medicine". Autorzy – dziesięciu badaczy z siedmiu krajów – zalecają spożywanie czerwonego mięsa i wędliny trzy do czterech razy w tygodniu. Wyrażają opinię, że obecne rekomendacje dietetyczne, kładące nacisk na redukcję spożycia mięsa, są nieuprawnione, ponieważ nie ma wystarczających naukowych dowodów na szkodliwość czerwonego mięsa.
Międzynarodowy zespół NutriRECS przeanalizował kilkadziesiąt artykułów naukowych, w których autorzy twierdzą, że redukcja spożycia czerwonego mięsa obniża umieralność na raka, choroby układu krążenia i cukrzycę. Wyrażają opinię, że stopień pewności dowodów mających popierać takie twierdzenie jest „słaby" w odniesieniu do czerwonego mięsa, a w przypadku wędlin nawet „bardzo słaby".
Twierdzenie na opak
– Redukcja ryzyka w przypadku raka, chorób serca i cukrzycy przypisywana eliminacji z diety mięsa i wędlin jest bardzo mała, a dowody mające o tym świadczyć są niepewne. W związku z tym nasz postulat brzmi następująco: dla większości ludzi najlepszym wyjściem jest kontynuowanie spożywania mięsa – wyjaśnia główny autor artykułu, kierujący zespołem prof. Bradley Johnston, epidemiolog z Dalhousie University w Halifaksie w Kanadzie.
Jego zdaniem należy „pogrzebać" dotychczasowe rekomendacje żywieniowe, ponieważ – jak to określił – „reprezentują «starą szkołę», według której wszelka redukcja ryzyka, nawet najdrobniejsza i wątpliwa, przynosi korzyści społeczne, niezależnie od indywidualnych upodobań. Tymczasem my podważamy utartą opinię, która jest po prostu niepewna. Ludzie powinni sami decydować o redukcji bądź eliminacji z diety mięsa i wędlin w zależności od osobistych upodobań, przekonań itp. Dokonując wyboru powinni być lepiej poinformowani, a nie słuchać ślepo rozmaitych instytucji i organizacji narzucających im swoje zdanie w sposób autorytarny, mówiących im, co mają robić, jeść, gdzie i kiedy".
Jadanie mięsa niczym jazda na rowerze
Artykuł w „Annals of Internal Medicine" wywołał żywą reakcję wielu ekspertów. Niektóry mocno krytukują takie – ich zdaniem – nieodpowiedzialne twierdzenia. Kontestują je na przykład badacze z Harvard Medical School, zwłaszcza uznanie stopnia pewności co do szkodliwości czerwonego mięsa za „słaby" lub „bardzo słaby". Zdaniem badaczy z Harvardu gdyby taką samą miarę zastosować do owoców i warzyw, aktywności fizycznej i zanieczyszczenia środowiska, „żadne z zaleceń dotyczących tych czynników nie byłoby poparte dowodami wysokiej lub tylko umiarkowanej jakości". I zalecają w tej sprawie ostrożność.