Od dawna wiadomo, że salamandry potrafią regenerować sprawne kończyny, które zdarzyło im się utracić. Okazuje się, że obecnie żyją ryby, które potrafią wyhodować utracone płetwy. Zespół profesora biologii Ingo Braasch’a z Michigan State University postanowił sprawdzić w jaki sposób odbudowują one kości w płetwach, które są odpowiednikiem ludzkich rąk i nóg.
Chodzi o rybę z rzędu niszczukokształtnych znaną jako ryba Gar. Są to ryby o kształcie ciała nieco zbliżonym do szczupaka, ale z paszczą krokodyla pełną ostrych zębów. Często uważa się je za ryby – dinozaury ponieważ nieznacznie tylko zmieniły się od tamtych czasów. Co ciekawe genom tej ryby jest dość podobny do ludzkiego. Tak naprawdę jest podobny zarówno do ludzkiego jak i rybki często hodowanej w akwarium, czyli danio pręgowanego, który jest gatunkiem modelowym podczas badania kręgowców. Gar rozwija się powoli i zachował więcej elementów przodków w swoim genomie niż inne ryby. Pozwala to zajrzeć w genetyczną przeszłość życia na Ziemi.
Badając sposób, w jaki ryby Gar regenerują płetwy, zespół Braasch’a określił geny i mechanizmy odpowiedzialne za ich odrastanie. Kiedy porównali swoje odkrycia z ludzkim genomem, dokonali ciekawej obserwacji.
- Geny odpowiedzialne za odrastanie płetw u ryb są również w dużej mierze obecne u ludzi - powiedział Braasch. - Brakuje jednak mechanizmów genetycznych, które aktywują te geny. Jest prawdopodobne, że przełączniki genetyczne, które aktywują geny, zostały utracone lub zmienione podczas ewolucji ssaków, w tym ludzi.
Sugeruje to, że ostatni wspólny przodek ryb i tetrapodów, czyli czworonożnych kręgowców, wyewoluował sposób regeneracji kończyn, a umiejętność ta została utrzymana podczas ewolucji wielu gatunków ryb, a także również salamander.