CBA w domu prezesa PMPG Polskie Media Michała M. Lisieckiego

Po co CBA przyszło do domu Michała Lisieckiego, m.in. właściciela „Wprost”?

Publikacja: 17.02.2016 11:43

CBA w domu prezesa PMPG Polskie Media Michała M. Lisieckiego

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

CBA przyszło po dokumenty finansowe związane ze spółką, z którą firma Lisieckiego dawno temu miała kontakty handlowe. - Sprawa nie ma nic wspólnego a podsłuchami - mówi „Rzeczpospolitej” prok. Renata Mazur, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Dwa dni temu do domu właściciela tygodnika zapukało dwoje funkcjonariuszy CBA. Lisiecki miał przebywać za granicą, czynności nie wykonano.

Czego szukali agenci? - W sprawie o która pani zapytuje Centralne Biuro Antykorupcyjne wykonuje czynności na zlecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga  i na obecnym etapie prokuratura może udzielić więcej informacji - odpowiada nam CBA.

Okazuje się, że chodzi o śledztwo prowadzone w wydziale gospodarczym a dotyczącym nieprawidłowości w postępowaniu upadłościowym jednej firmy.

- Pan Lisiecki nie jest w kręgu naszego zainteresowania. A jedynie może być w posiadaniu dokumentów finansowych, których poszukujemy do naszego postępowania bo firma Point Research Michała Lisieckiego miała z firmą w stosunku do której prowadzimy postępowanie kontakty handlowe - tłumaczy prok. Mazur.

Spółka, która miała dopuścić się nieprawidłowości nie ma dokumentów finansowych - faktur, umów. O jaką spółkę chodzi? - Nie ujawniamy tego - odpowiada rzeczniczka.

Portal Gf24 podał, że „CBA dokonało przeszukania i zajęcia nośników elektronicznych należących do Lisieckiego. – Szukaliśmy nagrań i tajnych dokumentów – twierdzi nasz informator CBA” - napisał portal.

- To całkowita nieprawda - komentuje prok. Renata Mazur.

CBA przyszło po dokumenty finansowe związane ze spółką, z którą firma Lisieckiego dawno temu miała kontakty handlowe. - Sprawa nie ma nic wspólnego a podsłuchami - mówi „Rzeczpospolitej” prok. Renata Mazur, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Dwa dni temu do domu właściciela tygodnika zapukało dwoje funkcjonariuszy CBA. Lisiecki miał przebywać za granicą, czynności nie wykonano.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii