Twitter traci w oczach inwestorów

Wycena akcji Twittera spada, tak samo jak zainteresowanie internautów serwisem społecznościowym. Spółka staje przed nowymi wyzwaniami.

Publikacja: 29.07.2015 12:58

Twitter traci w oczach inwestorów

Foto: Bloomberg

Akcje Twittera w handlu posesyjnym spadły we wtorek o ponad 11 proc. do około 32 dol. Spółka poniosła straty netto w wysokości 136,7 mln dol w drugim kwartale tego roku. W zeszłym roku wynosiły one 144,6 mln dol.

Słabe wyniki finansowe to jedna z głównych przyczyn stojących za spadkami, ale jednak nie najważniejsza. Inwestorom sen z powiek spędza głównie spadek zainteresowania serwisem. Jak wynika z danych portalu, mocno zwalnia tempo wzrostu średniej miesięcznej liczby odwiedzających portal. W drugim kwartale bieżącego roku z serwisu korzystało 304 mln stałych użytkowników, czyli o 2 mln więcej niż w poprzednim kwartale. Jest to najniższy wzrost od 2013 r., kiedy to Twitter zadebiutował na nowojorskiej giełdzie.

- To jest niedopuszczalne i nie jesteśmy zadowoleni z tej sytuacji – mówi Jack Dorsey, przewodniczący rady nadzorczej Twittera.

Inwestorzy są coraz bardziej zaniepokojeni najnowszymi danymi opublikowanymi przez serwis internetowy. Twitter podejmuje wszelkie starania, by przyciągnąć do siebie internautów, nie obiecuje jednak dużych zmian w tym roku.

- Twitter rozpoznał już problem, z którym musi się zmierzyć. Daje teraz inwestorom poczucie wyzwania i myślę, że ostatnia wyprzedaż akcji dobrze to odzwierciedla – twierdzi analityk Evercore ISI, Ken Sena.

- Nie oczekujemy trwałego i znaczącego wzrostu w liczbie miesięcznych użytkowników, dopóki nie zaczniemy docierać do rynku masowego odbiorcy – mówi dyrektor generalny Twittera ds. finansowych Anthony Noto.

- Jeszcze nie przekazaliśmy dostatecznie jasno wyjątkowych walorów Twittera. W związku z tym wiele osób pyta, czemu mieliby go w ogóle używać. Mówiąc prosto, produkt jest obecnie trudny w użyciu – tłumaczy.

Twitter stoi również przed problemem związanym z kadrą zarządzającą. We wtorek spółka ogłosiła publicznie odejście dwóch dyrektorów – Todda Jacksona, kierownika produktu, który przenosi się do Dropboxa, oraz Christiana Oestlie'a, wice-kierownika produktu, który przyłączy się do Google'a w dziale YouTube.

Media
Masowy protest dziennikarzy w Grecji. „Nie stać nas na utrzymanie rodzin”
Media
Nie żyje założyciel Money.pl Arkadiusz Osiak
Media
Meta oskarżona o cenzurę. Zablokowała linki do gazety i felieton niezależnego dziennikarza
Media
Polska w gronie muzycznych liderów. Głównie dzięki streamingowi
Media
Rada Polskich Mediów reaguje na "ataki polityków partii rządzących na dziennikarzy"