Międzynarodowa komisja stwierdziła, że rozmowy wywołały wątpliwości co do ewentualnego zaangażowania najwyższych urzędników w Moskwie w użycie pocisku, który zestrzelił samolot Malaysia Airlines w 2014 roku.
Komisja poinformowała, że przechwycone rozmowy świadczą o tym, że relacje między Kremlem a bojownikami z separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) na wschodniej Ukrainie były "znacznie bliższe", niż pierwotnie sądzono.
Rozmowy telefoniczne między kierownictwem DRL a ich kontaktami w Rosji odbywały się niemal codziennie.
"Rozmawiali z liderami w Moskwie, blisko granicy z Ukrainą i na Krymie. Komunikacja odbywała się głównie za pośrednictwem bezpiecznych telefonów dostarczonych przez rosyjskie służby bezpieczeństwa" - przekazano w oświadczeniu.
W oświadczeniu pada nazwisko ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu. Wiele rozmów dotyczy Władysława Surkowa, kluczowego doradcy prezydenta Władimira Putina.