Związek zawodowy UFO oświadczył, że jeśli nie dojdzie do postępu w rozmowach, to w przyszły czwartek (28.XI.) ogłosi, kiedy i gdzie dojdzie do strajków i jak długo potrwają.
Czytaj także: Lufthansa liczy straty. Nowy strajk niewykluczony
Rzecznik linii powiedział, że ten czas zostanie wykorzystany na próby dojścia do porozumienia z UFO i dodał, że do rozwiązania może dojść wyłącznie we wspólnych rozmowach i rozstrzygnięciach. - Nie można jednocześnie strajkować i rozstrzygać - cytuje go Reuter.
Pracownicy pokładowi strajkowali przez dwa dni w listopadzie z powodu roszczeń dotyczących płac i emerytur. Doszło do anulowania co piątego lotu i dotknęło to ok.180 tys. podróżnych, a linię kosztowało 10-20 mln euro.
W ubiegłym tygodniu związek i dyrekcja zgodziły się podjąć rozmowy na szeroką skalę o siatce płac i emeryturach, aby nie dochodziło do dalszych strajków.