Francuz za Niemca za sterami Airbusa

Grupa Airbusa podała o mianowaniu Guillaume Faury na stanowisko prezesa kończąc okres niepewności w sprawie sukcesji po Tomie Endersie

Publikacja: 09.10.2018 17:38

Guillaume Faury

Guillaume Faury

Foto: AFP

50-letni Francuz przejmie stery od Niemca, gdy ten zakończy kadencję 10 kwietnia 2019 na dorocznym WZA. Szef rady administracyjnej, Denis Ranque odejdzie z kolei w kwietniu 2020 po zaliczeniu pełnej kadencji - podała grupa lotniczo-wojskowa.

Jej rada przyspieszyła rozmowy o przekazaniu władzy na szczycie w związku z rosnącą próżnią w strukturze kierowniczej po serii zwolnień członków wyższego kierownictwa (w sierpniu zrezygnował jako ostatni wiceprezes ds. sprzedaży Eric Schulz), powstałą po ogłoszeniu przez samego Endersa, że nie będzie ubiegać się o pozostanie. Radzie zależało na uniknięciu wrażenia, że brak jej zdecydowania po miesiącach niepewności dotyczącej najważniejszego stanowiska w grupie.

G.Faury, licencjonowany inżynier-oblatywacz odszedł w lutym ze stanowiska prezesa Airbus Helicopters na miejsce szefa działu samolotów cywilnych Airbusa po odejściu Fabrice Brégiera. Bliski współpracownik Endersa zapewnił, że nie było próżni w strukturze kierowniczej od czasu, gdy Enders ogłosił, że nie zostanie w niej.

Faury będzie nadal rozwiązywać problemy przemysłowe dotyczące dostaw niektórych modeli z jednoczesnym nadzorowaniem mniejszych i coraz bardziej samodzielnych działów śmigłowców i sprzętu wojskowego.. Nieoficjalnie podano, że dział samolotów cywilnych nie dostanie nowego szefa.

Zadaniem prezesa Faury będzie przywrócenie morale w grupie nadszarpniętego śledztwami w sprawie korzystania z pośredników przy sprzedaży samolotów cywilnych

Airbus podał również, że przystąpi do wyboru nowego przewodniczącego rady administracyjnej we właściwym trybie zamierzając utrzymać międzynarodową różnorodność na szczeblu zarządu i rady. Zwykle te stanowiska przypadają Francuzowi i Niemcowi, a Endersowi udało się w 2013 r. ograniczyć polityczny wpływ Paryża i Berlina na wybór szefów. Oba te kraje mają teraz po 11 proc. udziałów w grupie.

50-letni Francuz przejmie stery od Niemca, gdy ten zakończy kadencję 10 kwietnia 2019 na dorocznym WZA. Szef rady administracyjnej, Denis Ranque odejdzie z kolei w kwietniu 2020 po zaliczeniu pełnej kadencji - podała grupa lotniczo-wojskowa.

Jej rada przyspieszyła rozmowy o przekazaniu władzy na szczycie w związku z rosnącą próżnią w strukturze kierowniczej po serii zwolnień członków wyższego kierownictwa (w sierpniu zrezygnował jako ostatni wiceprezes ds. sprzedaży Eric Schulz), powstałą po ogłoszeniu przez samego Endersa, że nie będzie ubiegać się o pozostanie. Radzie zależało na uniknięciu wrażenia, że brak jej zdecydowania po miesiącach niepewności dotyczącej najważniejszego stanowiska w grupie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Airbus Aerofłotu zablokował lotnisko w Tajlandii. Rosji brakuje części do samolotów
Transport
Francuscy kontrolerzy w akcji. Odwołane loty także z Polski
Transport
PKP Cargo traci udziały w polskim rynku
Transport
W Afryce Rosja zbuduje swoje porty. Znane są potencjalne lokalizacje
Transport
Ruszyły inwestycje w Modlinie. Lotnisko planuje duże zmiany