W listopadzie po wielu miesiącach rozmów państwowa kolej Ferrovie dello Stato, Delta Air Lines i grupa infrastruktury Atlantia zrezygnowały z planu ratowania Alitalii stawiając rząd przed dylematem likwidacji linii albo udzielenia jej kolejnej pomocy finansowej. Rząd wybrał drugie wyjście, przewoźnik dostanie następne 400 mln euro kredytu pomostowego oprócz 900 mln, jakie dostał od maja 2017, a nie spłacił w terminie do czerwca 2019.

Leogrande poinformował, że nadal pracuje nad planem uratowania linii, czym wywołał gniewne reakcje części członków komisji, którzy zwrócili mu uwagę, że do maja musi znaleźć grupę chętnych. Dodał, że wznowi rozmowy z Deltą i jest gotowy rozmawiać z Lufthansą, ale to chyba niewiele da, bo Delta jest gotowa zainwestować tylko 100 mln euro, a Lufthansa nie chce wchodzić kapitałowo — pisze Reuter.

Przed wystąpieniem w tej samej komisji szef Air Dolomiti z grupy Lufthansy, Jörg Eberhart dał jasno do zrozumienia, że niemiecki przewoźnik proponuje Alitalii partnerstwo handlowe, a nie inwestycję w jej kapitał. Takie partnerstwo zwiększyłoby obroty Alitalii o 100 mln euro rocznie — poinformował.

— Głęboka restrukturyzacja Alitalii jest nie do uniknięcia — powiedział i dodał, że dopiero po niej włoski przewoźnik może podjąć decyzję, do którego sojuszu lotniczego przystąpi. Jego zdaniem, powinien to być Gwiezdny Sojusz Lufthansy. Niemcy są też zainteresowani rzymskim lotniskiem Fiumicino jako ośrodkiem przesiadek na południu Europy.