Połączenia między Małopolską a Chicago będą wykonywane raz w tygodniu przez cały rok. Rejs z Krakowa do Chicago potrwa około 9 godzin i jest to najkrótsza i zarazem najwygodniejsza podróż z Małopolski do USA. — Do tej pory wszyscy pasażerowie lecący z Chicago do Krakowa musieli podróżować z przesiadką – nie dla wszystkich była to wystarczająca oferta — przyznał Rafał Milczarski, prezes LOT-u.

Decyzja o uruchomieniu połączenia pomiędzy Krakowem a Chicago została podjęta po analizach ruchu na tej trasie. Dane za ostatnich kilka lat pokazały wyraźny wzrost liczby pasażerów, a większość z nich wybierała połączenie z przesiadką w Warszawie. Pozytywny wynik analiz zdecydował o uruchomieniu bezpośrednich rejsów.

— Liczba pasażerów podróżujących między Krakowem a Chicago od 2012 roku rosła średnio o 17 proc. rocznie, a strategia LOT-u wyraźnie mówi, że nie wolno nam zmarnować takiego potencjału. Wspólnie z Kraków Airport od wielu miesięcy badaliśmy możliwość powrotu na trasę Kraków – Chicago. Dzięki nowym Dreamlinerom, które właśnie dołączają do naszej floty uruchomienie tego połączenia staje się dziś faktem – dodaje Rafał Milczarski.

Wśród 28 nowych połączeń w Kraków Airport w 2017 r., dzisiejsza inauguracja ma szczególny charakter. Powrót, bezpośrednich rejsów na trasie Kraków – Chicago, był bardzo oczekiwany przez mieszkańców Krakowa i Małopolski. Ponad 90 tys. pasażerów rocznie podróżujących z przesiadkami pomiędzy obydwoma miastami to wymowny dowód na potencjał uruchamianego dzisiaj połączenia — mówił przed startem rejsu inauguracyjnego Radosław Włoszek, Prezes Zarządu Kraków Airport.

Połączenie Kraków – Chicago jest 15 nowym kierunkiem dla LOTu uruchomionym w tym roku, 9. połączeniem dalekiego zasięgu w siatce przewoźnika, w tym 6. kierunkiem do Ameryki Północnej i 5. w USA (linia lata z Warszawy do Chicago, na dwa lotniska nowojorskie Newark i JFK, oraz do Los Angeles).