Tęczowy biskup znów górą w sądzie

Zdaniem prokuratury podczas parady równości doszło do znieważenia mszy świętej. Już drugi sąd uznał tę opinię za pochopną.

Publikacja: 07.06.2021 21:00

Szymon Niemiec na paradzie równości

Szymon Niemiec na paradzie równości

Foto: PAP/Paweł Supernak

– Oficjalnie nie jestem już oskarżony, a jedynie podejrzany – mówi ks. Szymon Niemiec, działacz LGBT i wieloletni współorganizator parad równości. W ten sposób komentuje kolejną decyzję sądu odnośnie do wydarzeń z czerwca 2019 roku.

Wówczas przez Warszawę przeszła kolejna z corocznych parad, przed którymi ks. Niemiec od lat odprawia nabożeństwa. Wystąpił w tęczowym ornacie, a obok niego za ołtarzem stanęli inny koncelebrans, a także wyznawca Latającego Potwora Spaghetti z durszlakiem na głowie.

W tamtym czasie było gorąco wokół relacji LGBT z Kościołem. Kilka tygodni wcześniej policja zatrzymała Elżbietę Podleśną za nalepki z Matką Boską z tęczową aureolą, a podczas marszu równości w Gdańsku uczestnicy sparodiowali procesję Bożego Ciała. Gdy nagrania z mszy ks. Niemca wyszły na jaw, zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa znieważenia uczuć religijnych złożyło ponad 100 osób.

Wszyscy trzej celebransi jesienią 2019 roku dostali zarzuty obrazy uczuć religijnych, a rok później trafił do sądu akt oskarżenia. Jak już pisaliśmy w „Rzeczpospolitej", 22 marca Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał postanowienie na korzyść Niemca. Zwrócił akt oskarżenia prokuraturze, bo jego zdaniem na podstawie zgromadzonych materiałów „nie sposób przyjąć, iż oskarżeni parodiowali liturgię mszy św. Kościoła rzymskokatolickiego".

Chodzi o to, że Szymon Niemiec, choć szerzej znany jest z działań na rzecz LGBT oraz swojej autobiografii „Tęczowy koliber na tyłku", rzeczywiście jest wyświęconym duchownym. Od 2003 roku działał we wspólnocie z obszaru niezależnego katolicyzmu, czyli wyznania, którego początki sięgają lat 40. ubiegłego wieku, gdy od Kościoła rzymskokatolickiego odłączył się brazylijski biskup Carlos Durate Costa.

W 2006 roku został diakonem polskiej wspólnoty, w 2009 roku wyświęcono go na księdza, a w 2012 roku – na biskupa. Podkreśla, że za każdym razem święcenia otrzymywał z rąk biskupów posiadających ważną sukcesję apostolską. Np. na biskupa konsekrował go w Portsmouth w Wielkiej Brytanii arcybiskup metropolita Zjednoczonego Ekumenicznego Kościoła Katolickiego Terry Flynn.

– Nabożeństwo podczas parady odbyło się, tak jak poprzednie, w liturgii ekumenicznej – mówi nam ks. Niemiec. Dodaje, że tak jak co roku zaprosił innych duchownych do udziału w celebrze i to dlatego wyznawca Latającego Potwora Spaghetti stanął obok ołtarza.

Sąd, zwracając akt oskarżenia do prokuratury, zalecił jej sięgnięcie do dokumentów niewielkiego Kościoła, z którym związany był ks. Niemiec, i przesłuchanie kluczowych świadków. Prokuratura wniosła zażalenie na decyzję sądu.

Postanowienie w sprawie zażalenia wydał 19 maja warszawski Sąd Okręgowy i duchowny odniósł kolejny sukces. Sąd podtrzymał decyzję o zwrocie sprawy do prokuratury. Jego zdaniem śledczy nie podjęli się ustalenia, kto spośród osób składających zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa został pokrzywdzony wskutek mszy św. podczas parady.

– To kolejny dowód na to, że prokuratura nie działa w interesie publicznym, a partyjnym. Na szczęście są jeszcze sądy, które udowadniają, że prawo jest prawem – komentuje ks. Niemiec.

W ubiegłym roku z powodu pandemii nie odbyła się parada równości, a w tym roku jest planowana na 19 czerwca. Ks. Niemiec zapowiada, że znów odprawi nabożeństwo. – Będziemy robić to do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej – mówi.

– Oficjalnie nie jestem już oskarżony, a jedynie podejrzany – mówi ks. Szymon Niemiec, działacz LGBT i wieloletni współorganizator parad równości. W ten sposób komentuje kolejną decyzję sądu odnośnie do wydarzeń z czerwca 2019 roku.

Wówczas przez Warszawę przeszła kolejna z corocznych parad, przed którymi ks. Niemiec od lat odprawia nabożeństwa. Wystąpił w tęczowym ornacie, a obok niego za ołtarzem stanęli inny koncelebrans, a także wyznawca Latającego Potwora Spaghetti z durszlakiem na głowie.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii