Kukiz: Ukrócę kombinacje, choćbym miał stracić klub

"W najbliższym czasie przyjrzę się dokładnie wydatkom posłów Kukiz'15 z publicznych pieniędzy" - zapowiedział na swoim profilu na Facebooku lider Kukiz'15 Paweł Kukiz.

Aktualizacja: 15.03.2018 11:28 Publikacja: 15.03.2018 11:13

Kukiz: Ukrócę kombinacje, choćbym miał stracić klub

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Kukiz odniósł się w ten sposób do sprawy posła Bartosza Józwiaka, opisanej przez "Fakt". Dziennik napisał, że Józwiak wynajmuje mieszkanie za publiczne pieniądze od pracownicy swojego biura. Poseł tłumaczył, że mieszkanie "wynajął uczciwie", a "cena jest korzystna". "Fakt" sugerował też, że posła i jego asystentkę łączy intymna relacja - czemu obydwoje zdecydowanie zaprzeczyli.

"Z całą pewnością wynajmowanie mieszkania od osoby bliskiej (i nieważne, czy to 'kochanka' czy po prostu przyjaciółka) za publiczne pieniądze jest dla mnie sprawą moralnie wątpliwą" - napisał na FB Kukiz.

Lider Kukiz'15 podkreślił, że politycy tego ugrupowania "nie mogą korzystać z luk prawnych" lecz "takie luki likwidować" skoro "walczą z potwornymi przywilejami władzy".

Kukiz zapowiada następnie, że jeśli w wydatkach posłów Kukiz'15 znajdzie coś co budzi wątpliwość etyczną "to zobowiążę ich do natychmiastowego zaprzestania korzystania z tego typu 'udogodnień'".

"Jeśli będzie jakiś sprzeciw to droga zostanie jedna - wyjście z klubu" - dodaje Kukiz.

Polityk zapowiada, ze będzie "ukrócać kombinacje" nawet, gdyby "miał stracić Klub Parlamentarny".

"Bo nie wynik wyborczy jest zwycięstwem a przywrócenie Sejmowi i politykom godności i honoru a Obywatelom elementarnej sprawiedliwości i uczciwości" - podsumowuje.

Kukiz odniósł się w ten sposób do sprawy posła Bartosza Józwiaka, opisanej przez "Fakt". Dziennik napisał, że Józwiak wynajmuje mieszkanie za publiczne pieniądze od pracownicy swojego biura. Poseł tłumaczył, że mieszkanie "wynajął uczciwie", a "cena jest korzystna". "Fakt" sugerował też, że posła i jego asystentkę łączy intymna relacja - czemu obydwoje zdecydowanie zaprzeczyli.

"Z całą pewnością wynajmowanie mieszkania od osoby bliskiej (i nieważne, czy to 'kochanka' czy po prostu przyjaciółka) za publiczne pieniądze jest dla mnie sprawą moralnie wątpliwą" - napisał na FB Kukiz.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego