Reklama

Tomasz P. Terlikowski: Nieoczywisty przypadek polskiego pacjenta

Część społeczeństwa żyje obecnie sprawą Polaka, którego w Wielkiej Brytanii lekarze chcą odłączyć od aparatury podtrzymującej życie. Zbierane są podpisy, angażują się politycy i hierarchowie. A wszystko pod naciskiem mediów i z ogromnym bagażem emocji.

Aktualizacja: 24.01.2021 09:11 Publikacja: 24.01.2021 00:01

Tomasz P. Terlikowski: Nieoczywisty przypadek polskiego pacjenta

Foto: AdobeStock

Sprawa zaś nie jest wcale jednoznaczna. Nikt z nas nie zna dokumentacji medycznej, a jedynie nieliczni są zdolni do tego, by poprawnie ją zinterpretować. Wiemy tylko tyle, że mężczyzna doświadczył ciężkiego i nieodwracalnego, hipoksemicznego uszkodzenia mózgu. Nie ma zatem – zdaniem większości specjalistów – szans na poprawę jego stanu, a z perspektywy medycznej i bioetycznej można zadawać pytania, czy utrzymywanie pacjenta w tym stanie nie jest uporczywą terapią, którą w pewnym momencie należy przerwać, i to z troski o dobro pacjenta, a nie z przyczyn utylitarnych. To pierwsza wątpliwość, z jaką zmagamy się w tej sprawie. Bez wglądu w dokumentację, bez wiedzy z zakresu neurologii i wreszcie bez minimalnego zaufania do specjalistów nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć, czy decyzja brytyjskich lekarzy, potwierdzona przez sądy, jest słuszna czy też nie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama