- Manipulacja zdjęciem radomskiego "okna życia" stoi w tak jaskrawej sprzeczności z tym, co jest robione, że to jest porażające - mówił Paweł Kęska, komentując zdjęcie, który pojawiło się ostatnio w mediach. Okno życia było w nim opatrzone napisem, aby nie pozostawiać w nim dzieci z wadami genetycznymi, gdyż nie ma chętnych do ich adoptowania. Kęska powiedział, że Caritas Polska myśli o skierowaniu sprawy do prokuratury.
Tematem rozmowy były "korytarze humanitarne", które mają posłużyć do niesienia pomocy Syryjczykom.
- Nie rozwiązujemy globalnych problemów, bo jesteśmy w innym miejscu w Europie. Róbmy tyle, ile możemy. Może się wydawać, że korytarze humanitarne posłużą do przejścia rzeki ludzi, tak jak było we Włoszech. W Polsce chodzi jednak o to, by sprowadzić 50-100 osób, przede wszystkich kobiet z dziećmi, w celu ratowania ich życia - mówił rzecznik Caritas zapewniając jednocześnie, że przed przyjazdem do Polski osoby te będą zweryfikowane.
Kęska mówił o rozpoczętej 4 października akcji Caritas Polska"Rodzina rodzinie". Polega ona na pomocy finansowej rodziny polskiej dla konkretnej rodziny z ogarniętej wojną Syrii.
Jedną z rodzin z Aleppo objął pomocą abp Tadeusz Gądecki, który przez pół roku co miesiąc będzie jej przekazywał środki finansowe.