Ks. Isakowicz-Zaleski: Watykan bagatelizował sygnały o pedofilii

- Na pewno papież Jan Paweł II miał w swoim otoczeniu ludzi, którzy tuszowali pedofilię. Przykro o tym mówić, ale wiele spraw zostało przemilczanych - mówi ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Aktualizacja: 20.08.2018 12:59 Publikacja: 20.08.2018 12:40

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

W ubiegłym tygodniu na wniosek prokuratury stanu Pensylwania sporządzono raport. Wynika z niego, że w sześciu na osiem tamtejszych diecezji ofiarami 300 księży-pedofilów w tym stanie padło w ciągu 70 lat około tysiąca dzieci. 

"Wykorzystywanie opisane w raporcie jest godne potępienia z karnego i moralnego punktu widzenia. Te czyny zdradziły zaufanie i okradły ofiary z ich godności i ich wiary"- oświadczył rzecznik Watykanu. 

Czytaj także: Po skandalu z molestowaniem seksualnym dzieci Amerykanie odchodzą z Kościoła

O ukrywaniu pedofilii wśród księży mówił w rozmowie z "Super Expressem" ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. - Sytuacja jest bardzo przykra i ciężko mówić o niej w delikatny sposób. Nikt nie może także podważyć prawdziwości dokumentów, ponieważ informację potwierdził Watykan - powiedział.

- Cały problem polegał na tym, że wszystkie sygnały, które docierały do Watykanu, były bagatelizowane. Mimo współpracy Jana Pawła II z kardynałem Josephem Ratzingerem (późniejszym Benedyktem XVI), sprawa często utykała w martwym punkcie - dodał.

Ks. Isakowicz-Zaleski mówił również o informacjach, które docierały do Jana Pawła II. - Informacje, które płynęły do papieża, często po drodze zanikały. Nuncjusz lub bliscy współpracownicy papieża zamiatali sprawy pod dywan. Faktycznie dopiero Wanda Półtawska przekazała stosowny list papieżowi, w którego treści były informacje dotyczące tego, co działo się w Poznaniu. To niesamowite, że wszystkie struktury zawiodły, a dopiero ta sprawiedliwa kobieta wyjawiła skrywaną prawdę - ocenił.

W ubiegłym tygodniu na wniosek prokuratury stanu Pensylwania sporządzono raport. Wynika z niego, że w sześciu na osiem tamtejszych diecezji ofiarami 300 księży-pedofilów w tym stanie padło w ciągu 70 lat około tysiąca dzieci. 

"Wykorzystywanie opisane w raporcie jest godne potępienia z karnego i moralnego punktu widzenia. Te czyny zdradziły zaufanie i okradły ofiary z ich godności i ich wiary"- oświadczył rzecznik Watykanu. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący