Prawnicy o restrykcjach: Legalne, gdy uchwali je parlament

Ponad 20 tys. belgijskich prawników, zebranych w trzech największych stowarzyszeniach, ostrzegło w liście otwartym rząd przed pomijaniem procesu parlamentarnego przy wprowadzaniu regulacji prawnych związanych z pandemią koronawirusa.

Publikacja: 10.02.2021 18:42

Prawnicy o restrykcjach: Legalne, gdy uchwali je parlament

Foto: AFP

List otwarty, podpisany przez 20 tys. prawników z trzech największych belgijskich stowarzyszeń, opublikowały dziś "De Standaard" i "Le Soir".

Prawnicy piszą w nim, że obawiają się, iż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych obchodzi proces parlamentarny w uchwalaniu przepisów związanych z pandemią. "Chociaż sytuacja wymaga podjęcia nadzwyczajnych środków w celu ochrony zdrowia publicznego, nie usprawiedliwia to erozji praworządności" - piszą.

Ostrzegają rząd, że restrykcyjne przepisy, narzucane w związku z pandemią, są legalne tylko wtedy, gdy uchwali je parlament, a nie wtedy, gdy przepychane są przez poszczególnych ministrów.

W oświadczeniu prawników skrytykowano również pozornie arbitralny charakter kar za złamanie przepisów dotyczących blokady, wskazując, że gdy jeden sędzia uznałby niektóre przestępstwa za godne surowej grzywny lub nawet kary więzienia, inny sędzia oddaliłby takie sprawy.

W liście prawnicy ostrzegają, że brak legitymacji politycznej w połączeniu z poczuciem niesprawiedliwości stwarza doskonałą pożywkę dla teorii spiskowych i niepokojów społecznych:

"Niektórzy wydają się wierzyć, że porządek społeczny można dostosować do tego, co naukowcy lub decydenci uznają za konieczne, pożądane lub rozsądne. Mylą się. W demokracji porządek społeczny opiera się na zasadach i procedurach określonych w szczególności w Konstytucji oraz traktatach europejskich lub międzynarodowych. Kolejność tę można dostosować, ale tylko zgodnie z ustalonymi zasadami. W przeciwnym razie jest demokracja narażona na arbitralność, nadużycie władzy i ostatecznie na tyranię" - czytamy.

"Nie grozi nam już pandemia, o której nie wiemy. Mamy czas na debatę parlamentarną. Być może w niej podjęlibyśmy takie same decyzje, ale wtedy miałyby one wymaganą legitymację, gdyż byłyby podejmowane przez wybranych przedstawicieli narodu ”- napisali belgijscy prawnicy.

List otwarty, podpisany przez 20 tys. prawników z trzech największych belgijskich stowarzyszeń, opublikowały dziś "De Standaard" i "Le Soir".

Prawnicy piszą w nim, że obawiają się, iż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych obchodzi proces parlamentarny w uchwalaniu przepisów związanych z pandemią. "Chociaż sytuacja wymaga podjęcia nadzwyczajnych środków w celu ochrony zdrowia publicznego, nie usprawiedliwia to erozji praworządności" - piszą.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 779