Już we wrześniu papież apelował do decydentów, by dystrybucja testowanej wówczas szczepionki różnych firm była jak najszersza, tak aby trafiła przede wszystkim do grup. które jej najbardziej potrzebują.

Franciszek podkreślał wówczas, że pandemia, która zubożyła wiele rodzin, spowodowała także ubóstwo farmaceutyczne. Walka z nim powinna polegać na powszechnej dystrybucji szczepionek.

 Z punktu widzenia etyki, jeśli istnieje możliwość wyleczenia choroby lekiem, to powinno być dostępne dla każdego, w przeciwnym razie powstanie niesprawiedliwość - mówił papież. - Zbyt wiele osób, zbyt wiele dzieci wciąż umiera na świecie, ponieważ nie mogą otrzymać lekarstwa czy szczepionki dostępnej w innych regionach.

Watykan rozpocznie powszechne szczepienie w pierwszym kwartale przyszłego roku. Papież, jak poinformowano, ma przyjąć preparat w styczniu, aby zaplanowana na marzec podróż głowy Kościoła do Iraku mogła się odbyć bez przeszkód.

Wykorzystana zostanie szczepionka Pfizera i BioNTechu. Będzie nieobowiązkowa, ale dostępna dla wszystkich 800 mieszkańców i prawie 3 tysięcy osób pracujących w Watykanie.