Czy ważniejsze jest zdrowie czy gospodarka? Jak obywatele reagowali na działania władz federalnych, obostrzenia, a potem rozluźnienie? To analizowali badacze z ośrodka badań opinii publicznej Sotomo z Zurychu.
Dokładnie wzięli pod uwagę 929782 komentarze, które ukazały się na szwajcarskich stronach internetowych od 3 marca (tydzień po pojawieniu się pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem i dwa dni przed informacją o pierwszej ofierze śmiertelnej) do 25 maja. Konkretnie ukazały się na pięciu najczęściej czytanych portalach informacyjnych oraz na 491 popularnych kontach Szwajcarów (m.in. polityków) i szwajcarskich instytucji i organizacji na Twitterze.
Zacznijmy od aktywności internautów. Na początku marca następuje wielki wzrost liczby komentarzy na wspomnianych portalach i kontach. Z poniżej 10 tysięcy dziennie w czasach przedkoronawirusowych do przeszło 40 tysięcy 12 marca. Był to dzień, gdy zaraza budziła najwięcej emocji, mimo że ofiary śmiertelne w Szwajcarii można było policzyć na palcach jednej ręki. W ostatnim dniu objętym badaniem było 1,9 tys. zmarłych, a liczba komentarzy spadła do poziomu sprzed zarazy.
Wspomnianego 12 marca ponad 10 procent wpisów na wszystkie tematy (czyli ponad 4 tysiące) wyrażało lęk o skutki zdrowotne koronawirusa.
Generalnie w pierwszej połowie marca wyróżniały się komentarze podkreślające troskę o zdrowie i przeżycie. Ich procentowy udział trochę spadł, gdy władze federalne (16 marca) ogłosiły stan sytuacji nadzwyczajnej, nakazały zamknięcie prawie wszystkiego, ale nadal znacznie przeważał nad komentarzami wyrażającymi troskę o gospodarkę i miejsca pracy.