- W Korei Północnej uzależnienie od narkotyków jest naprawdę, naprawdę poważnym problemem - powiedział dyplomata w rozmowie z Yahoo.
- Dlatego nawet rząd Korei Północnej podejmuje poważne kroki, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się narkotyków. Ponieważ te prymitywne narkotyki są produkowane nawet przez pojedyncze rodziny w Korei Północnej - dodał.
- W Korei Północnej nazywa się je "lodem", "zimnym lodem", ponieważ po wyprodukowaniu narkotyki przypominają kruszyny lodu. Narkotyki są naprawdę poważnym problemem - podkreślił.
Thae, były zastępca ambasadora Korei Północnej w Wielkiej Brytanii, uciekł do Korei Południowej w 2016 roku. Jest jednym z najwyższych rangą przedstawicieli północnokoreańskiego reżimu, który zbiegł na Zachód.
Serwis Daily NK informował w tym roku, że wielu mieszkańców Korei Północnej w wieku 20-30 lat, a nawet licealistów zażywa metamfetaminę w czasie spotkań towarzyskich. Z kolei z doniesień Radia Wolna Azja wynika, że metamfetamina była "najpopularniejszym prezentem wręczanym w czasie obchodów rozpoczęcia chińskiego nowego roku" w Korei Północnej.