W raporcie Organizacji Narodów Zjednoczonych stwierdzono, że Korea Północna dopuszcza się powszechnych i coraz bardziej zaawansowanych ataków cybernetycznych. Celem są m.in. banki. W ten sposób kraj miał uzyskać 2 miliardy dolarów, które przeznaczył na opracowywanie broni.
- Stany Zjednoczone i inne wrogie siły rozpowszechniają pogłoski - przekazała państwowa koreańska agencja informacyjna KCNA.
Zdaniem władz Korei Północnej ma to na celu zaszkodzić wizerunkowi ich państwa, by znaleźć uzasadnienie nałożonym sankcjom.
Stany Zjednoczone zrobiły do tej pory niewielkie postępy w nakłonieniu Korei Północnej do rezygnacji z programu jądrowego. W tej sprawie trzy raz spotykali się Donald Trump i Kim Dzong Un.
Pjongjang został oskarżony w ostatnich latach o serię ataków, głównie na sieci finansowe, w Stanach Zjednoczonych, Korei Południowej i kilkunastu innych państwach.