Afgańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało w niedzielę, że talibowie zaczynają wkraczać do stolicy kraju, Kabulu,od wszystkich stron. Stacja Al-Arabijja poinformowała, że prezydent Aszraf Ghani zrzeka się władzy. Ma powstać kierowany przez talibów rząd tymczasowy.
Przywódcy talibów rozkazali bojownikom, by powstrzymali się od przemocy w Kabulu. Mają oni umożliwić bezpieczne przejście każdemu, kto zdecyduje się opuścić stolicę. Kobiety mają udać się na tereny chronione. "Nie chcemy, by choć jeden niewinny afgański cywil został ranny lub zabity, gdy przejmiemy władzę, ale nie ogłosiliśmy zawieszenia broni" - przekazano.
Czytaj także:
Afganistan: Talibowie chcą przekazania władzy "tak szybko, jak to możliwe"
W przesłaniu do narodu były prezydent Afganistanu Hamid Karzaj zaapelował do sił rządowych i talibskich o ochronę mieszkańców. Jak podała agencja Tolo News, Karzaj wezwał Afgańczyków o pozostawanie w domach i zachowanie spokoju.
Karzaj zadeklarował, że on i inni przywódcy polityczni będą kontynuowali wysiłki na rzecz pokojowego rozwiązania obecnej sytuacji.